Awantura przed wejściem na pokład Ryanaira. Użyto „środków przymusu bezpośredniego”

Awantura przed wejściem na pokład Ryanaira. Użyto „środków przymusu bezpośredniego”

Dodano: 
Lotnisko
LotniskoŹródło:WPROST.pl / Klaudia Zawistowska
Każdy, kto choć raz latał samolotem, wie, że wiąże się to ze sporym stresem. Niektórzy nie są jednak w stanie sobie z nim poradzić, przez co dochodzi do awantur. Jedna z nich miała miejsce w weekend na lotnisku w Modlinie.

Kłótnie i pijani turyści to niestety powszechne zjawiska na lotniskach i pokładach linii lotniczych. Czasami jednak sytuacja wymyka się spod kontroli. Do poważnej awantury doszło podczas minionego weekendu na lotnisku w Modlinie, a od wizyty w Izbie Wytrzeźwień w Gdańsku zwiedzanie Polski zaczęła para Brytyjczyków.

Awantura w Modlinie. Kobiety niewpuszczone na pokład Ryanaira

W dniach 11-12 marca na nudę z pewnością nie mogli narzekać strażnicy graniczni pracujący na lotnisku w Modlinie. W ciągu dwóch dni musieli interweniować z powodu niewłaściwego zachowania aż czworga podróżnych. Najpierw funkcjonariuszy Zespołu Interwencji Specjalnych wezwano do dwóch Polaków, którzy podróżowali z Londynu. Załoga poprosiła o interwencję, ponieważ mężczyźni zakłócali porządek na pokładzie.

Zdecydowanie więcej pracy wymagała od funkcjonariuszy druga akcja. Przed wejściem na pokład samolotu Ryanaira lecącego do Wiednia doszło do awantury. Jak czytamy w komunikacie Straży Granicznej, służby musiały zająć się dwiema kobietami, obywatelkami Turcji i Niemiec, które awanturowały się z personelem naziemnym.

Sytuacja była na tyle nerwowa, że wobec drugiej z nich konieczne było zastosowanie środków przymusu bezpośredniego. Kobietę obezwładniono przy użyciu odpowiednich chwytów, a także skuto kajdankami. Jak dodali strażnicy, w wyniku obu tych akcji nałożono mandaty w wysokości 2 tys. zł.

Zwiedzanie Gdańska zaczęli od izby wytrzeźwień

Z niesfornymi pasażerami w niedzielę 12 marca musieli poradzić sobie również strażnicy graniczni na lotnisku w Gdańsku. Podczas lotu z Edynburga 58-latka, a także towarzyszący jej 32-latek nie stosowali się do poleceń załogi. „Po włączonej sygnalizacji »zapiąć pasy« wstawali z miejsc, nie siadali we wskazanych oraz krzykiem zakłócali spokój w samolocie” – czytamy w komunikacie służb. Wszystko to miało sprawić, że kapitan postanowił poprosić funkcjonariuszy o interwencję.

Jak się okazało, para Brytyjczyków była pijana. Mężczyzna miał 2 promile alkoholu, a kobieta nie zgodziła poddać się badaniu. Oboje zostali przewiezieni z lotniska na Pogotowie Socjalne dla Osób Nietrzeźwych, a także ukarani mandatami w wysokości tysiąca złotych.

Czytaj też:
Nowe odkrycie Polaków. Podróżujemy tu coraz chętniej
Czytaj też:
Miał lecieć do Londynu. Lotnisko opuścił w asyście policji

Opracowała:
Źródło: Straż Graniczna