Turyści coraz częściej słyszą o ciekawych i innowacyjnych rozwiązaniach testowanych czy wprowadzanych na znanych lotniskach. Ostatnio dużą uwagę zwraca się m.in. na te związane ze znoszeniem limitów płynów w bagażach, co zwiastuje spore ułatwienia w podróżowaniu. Teraz mowa o nowoczesnym przechodzeniu przez kontrolę bez biletu. Wszystko po to, by móc odprowadzić bliskich. Już kolejne miejsce chce sprawdzać ten pomysł.
Zmiany na znanym lotnisku? Pozwolą odprowadzać bliskich aż do bramek
Bywa, że podczas podróżowania ktoś bliski odprowadza nas na autobus, pociąg czy samolot, chociaż sam nie jedzie z nami. W przypadku ostatniego ze wspomnianych środków komunikacji sytuacja jest skomplikowana, bowiem bliscy nie mogą iść z nami aż do bramek, gdyż nie mają biletów. Musimy być zdani sami na siebie i rozstać się dość szybko. Okazuje się, że te zasady coraz częściej zostają przełamywane. Zmienia je kolejne lotnisko.
Reformę przeszedł port w Filadelfii. Wprowadza usługę dzięki, której mamy możliwość odprowadzenia pasażera aż do samej bramki wejściowej samolotu. Wystarczy, że bliski podróżnego wyrobi specjalną kartę i może towarzyszyć pasażerom aż do chwili wejścia na pokład.
Tak działa specjalna karta. Rozwiązanie znane też na innych lotniskach
Nowy system w Filadelfii jest ważny od 1 listopada 2023 roku. Osoby obecne na lotnisku korzystają z karty o nazwie PHL Wingmate Guest Pass. Dzięki nim można poruszać się aż do terminali kontrolnych razem z podróżnymi. Program jest bezpłatny i ważny codziennie od godziny 6 do 22. Dla wielu osób to bardzo ważne, zwłaszcza że rozstania z bliskimi, których nie widzimy bardzo długo, bywają trudne i przykre.
Kartę zdobędziemy online po złożeniu wniosku. Warto zrobić to do siedmiu dni przed planowaną podróżą. Przepustka powinna zostać wysłana nam e-mailowo. Osoba z kartą nie może korzystać z przyspieszonego programu kontroli bezpieczeństwa, takiego jak TSA PreCheck i może zabrać ze sobą tylko jeden przedmiot osobisty np. małą torebkę.
Rozwiązanie nie zostało wprowadzone bez powodu. Okazuje się, że wiele osób ubolewało nad tym, że nie może odprowadzać bliskich. „Otrzymywaliśmy wiele zapytań od przyjaciół i członków rodziny, którzy chcą odprowadzić pasażera do lub z bramki. Karta dostępu dla gości Wingmate pomoże bliskim spędzić więcej czasu z bliskimi przed startem lub zapewni niezapomniane wrażenia po przylocie” – powiedziała dyrektor ds. marketingu i brandingu lotniska w Filadelfii.
Takie rozwiązanie funkcjonuje już na lotnisku w Orlando czy Pittsburgh. Korzystają z niego też m.in. podróżujący z Tampy, Seattle czy Nowego Orleanu. Skorzystalibyście z takiej możliwości?
Czytaj też:
Nawet 4 tys. zł od pasażera. Nowy podatek lotniczy w egzotycznym krajuCzytaj też:
Znane lotnisko testuje nowy system. Wsiadanie i wysiadanie z samolotu ma być łatwiejsze