Wizz Air to znana linia lotnicza, która zwykle radzi sobie na rynku bardzo dobrze. Świadczą o tym m.in. szeroki zakres oferowanych przez nią usług i mnogość ciekawych połączeń. Niestety teraz robi się głośno o problemach przewoźnika. Chodzi o pewną część samolotów. Prawie 50 maszyn będzie musiało zostać na ziemi.
Problemy przewoźnika Wizz Air. Co jest nie tak z samolotami?
Z najnowszego raportu finansowego Wizz Air wynika, że linia do końca marca będzie musiała uziemić aż 45 samolotów ze swojej floty w związku z problemami z silnikami firmy Pratt&Whitney. Mowa o tych z serii A320neo i A321neo. Wszystkie wymagają generalnych przeglądów i napraw.
Zadanie, z którym zmierzy się Wizz Air, spowoduje, że do końca marca 2024 roku węgierski przewoźnik będzie musiał uziemić niemal 1/4 całej swej floty – linia liczy obecnie 187 samolotów. Sieć już całkiem niedawno anulowała wiele połączeń z Polski, a teraz może być jeszcze gorzej. Jak zdradzał szef Wizz Air Jozsef Varadi, przed siecią sporo operacyjnych problemów, z którymi uporanie się może potrwać nawet 18 miesięcy. „Branża lotnicza nigdy nie borykała się z takimi problemami. Sądzimy jednak, że jesteśmy dobrze przygotowani do tej sytuacji” – mówi w rozmowie z „Financial Times”.
Wiadomo, że sieć ma sobie radzić na wszelkie sposoby. Firma przedłużyła leasingi części samolotów, które pierwotnie miała oddać. Przewoźnik planuje, że do końca marca 2024 roku otrzyma 21 nowych Airbusów A321neo, dzięki czemu jego flota (łącznie z uziemionymi samolotami) zwiększy się wówczas do 204 samolotów.
Było bardzo dobrze. Przyszłość Wizz Air mniej kolorowa
Z danych zebranych za poprzednie półrocze funkcjonowania Wizz Air wynika, że linia przewiozła w tym okresie 33 mln pasażerów i był to wzrost w skali roku o 24,6 procent. Ponadto przewoźnik odnotował 400,7 mln euro zysku netto – rok temu było to 384,3 mln euro straty. Z kolei sam poziom wypełnienia samolotów wzrósł z 86,9 do 92,6 procent.
Tego typu dane mogą pokazywać, że nawet jeśli sytuacja nie jest idealna, to sieć i tak sobie radzi – w końcu, gdy było słabiej, turyści nadal mogli korzystać z atrakcyjnej oferty.
Czytaj też:
Wizz Air oferuje nową usługę. Może wypłacić turystom aż 600 euroCzytaj też:
Wizz Air uruchamia dwie nowe trasy. Z polskiego lotniska na południe Europy