Po raz pierwszy o planach stworzenia kolejnego dużego parku rozrywki w Polsce informowaliśmy rok temu. Już wtedy wiadomo było, że powstanie on na terenie woj. warmińsko-mazurskiego. Zapowiadano też, że mamy zobaczyć tam tak bogatą ofertę, jakiej w Polsce wcześniej nie było. Dziś wiadomo, że plany ukończenia prac zapowiadane są na 2025 rok. Mowa o wielkiej konkurencji dla Energylandii.
Konkurencja dla Energylandii? W tym terminie ma powstać nowy park rozrywki
Nowy park rozrywki w Polsce powstanie na Warmii i Mazurach w Łutynówku pod Olsztynkiem. Do tej pory plany wciąż były bardzo tajemnicze. Dziś wiadomo coraz więcej. Starosta miasta wierzy, że wielkie otwarcie będzie miało miejsce w 2025 roku. Już teraz trwają przygotowania do budowy, które zdaniem przedstawicieli planu pójdą bardzo sprawnie.
Aktualnie wszystko jest na ostatnim etapie dopinania niezbędnych pozwoleń, natomiast nikt nie planuje utrudniać tych decyzji. Z tego powodu starosta ocenia, że już w 2024 roku rozpoczną się prace budowlane, a w kolejnym roku zobaczymy pierwsze atrakcje. Zaznacza też, że park ma powstawać stopniowo i będzie się rozrastał w trakcie funkcjonowania.
Sprawa leży w rękach spółki Ptak SA., która kupiła hektary ziemi. Wielki i nowy park rozrywki to właśnie jej pomysł. Ma być to miejsce zupełnie inne niż to, które znaliśmy do tej pory. Mowa o poważnej konkurencji dla Energylandii, która bez wątpienia króluje w naszym kraju. Nowa atrakcja ma przyciągnąć tysiące turystów. Czego można spodziewać się na miejscu?
Park rozrywki na Warmii i Mazurach. Tak ma wyglądać
W parku rozrywki na Warmii i Mazurach mamy zobaczyć obiekty wolno stojące i te pod zadaszeniem. Jedną z głównych atrakcji ma być wieża swobodnego spadania wysoka na 150 metrów. Ponadto dotrą do nas niedostępne wcześniej w Polsce obiekty przypominające amerykańską wieżę Zumanjaro Drop of Doom, która mierzy aż 126 m.
Organizatorzy zapowiadają też familijne rollercoastery dla każdego, pływające łódki, labirynty luster czy karuzele łańcuchowe. W przyszłości w ofercie turystycznej miałyby się pojawić również zaplecze hotelowe i unowocześnione drogi, którymi dojedziemy na miejsce. Fani takich atrakcji już teraz mogą zacierać ręce. Czy nowe miejsce będą odwiedzać chętniej niż Energylandię? To się okaże. Niewykluczone, że w przyszłości znany do tej pory obiekt odczuje różnicę.
Czytaj też:
Otwarto nowy park rozrywki. Pierwsza w historii kraina poświęcona znanej bajceCzytaj też:
Energylandia podbiła serca zagranicznych turystów. Przybywają z krajów arabskich