Ostatnio dużo mówi się o planach i gustach Polaków, co do spędzania czasu w ferie zimowe. Z obliczeń niektórych biur podróży wynika, że bardzo chętnie wybieramy ciepłe kraje i egzotyczne kierunki. Takimi danymi chwalił się m.in. portal wakacje.pl. Zdradził, że wśród naszych wyborów królują głównie destynacje z basenu Morza Śródziemnego, w tym Egipt. Co z tymi, którzy wolą zostać w kraju? Okazuje się, że szturmem przejmują miejscowości nad Bałtykiem.
Bałtyk oblegany w ferie zimowe. Turystów z Polski coraz więcej
Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie podzieliła się interesującymi danymi. Chodzi o popyt na rezerwacje hoteli w nadmorskich miejscowościach. Ten jest tak duży, że gospodarze nie mają powodów do narzekań. Co ciekawe Polaków zainteresowanych takimi wyjazdami zaczyna być coraz więcej niż osób z zagranicy.
Hotele zrzeszone w Północnej Izbie Gospodarczej deklarują obłożenie na poziomie od 70 do nawet 100 proc. Wszystko zależy od cen, lokalizacji oraz atrakcji oferowanych wewnątrz hotelu. „Turyści zaczynają doceniać zimę nad morzem i mówimy nie tylko o tych z zagranicy” – mówiła dla mediów Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie. Zdradziła też, że mamy konkretne wymagania – liczy się dziś dla nas odległość od centrum miasta, dostęp do usług i rozrywek.
Jak podają eksperci, zainteresowanie turystyką i wypoczynkiem w Polsce jest większe wśród turystów z Polski o kilkanaście procent niż w roku 2023. Turyści chcą przyjeżdżać nad Bałtyk, pomimo że nie wszystkie hotele są czynne – oferty mają głównie największe obiekty, hotele sieciowe oraz te, które oferują SPA, odnowę biologiczną i atrakcje całoroczne. „Mamy mniej rezerwacji z Niemiec. Strajkuje część tamtejszych przewoźników i jest trudniej np. o wynajem autokarów. Dzieje się u nich gospodarczo niezbyt dobrze i widać to po ilości rezerwacji” – dodawała Hanna Mojsiuk.
Zainteresowanie Bałtykiem w ferie zimowe duże. Te miasta rządzą
Jak podaje Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie to Świnoujście, Kołobrzeg i Międzyzdroje są dominującymi miastami, jeśli chodzi o wyjazdy na ferie. Coraz większe zainteresowanie zdobywają też Rewal i Pobierowo – miejscowości, które mają aspiracje do bycia kurortami całorocznymi z rozbudowaną ofertą turystyczną oraz sportową.
„Zimowy szczyt zainteresowania Morzem Bałtyckim przypadnie na przełom stycznia i lutego” – mówiła Hanna Mojsiuk. Ferie będą trwały kilka tygodni, na początek od 15 stycznia skorzystają z nich m.in. osoby w województwie zachodniopomorskim.
Informacje na temat trendów i zainteresowania przekazał też Piotr Kośmider, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Świnoujściu. „Zima jest ostra i chłodna, więc dla wielu morze jest w taką pogodę świetną alternatywą turystyczną. Mamy w tym roku wielu Ślązaków, którzy przyjeżdżają dla zdrowia. Drugi rodzaj turysty to taki, który chce bardziej luksusowych warunków, animacji dla dzieci, bilardu, kręgielni, okazji do tańca i oczywiście basenu oraz rozrywek sportowych. Jesteśmy optymistyczni na myśl o feriach zimowych. To może być dobra zima w zakresie obecności turystów krajowych” – mówił.
Z kolei Mirosław Król, ekspert rynku nieruchomości, zdradzał, że najwięcej jest turystów feryjnych weekendowych – takich, którzy wynajmują mieszkanie na czas od weekendu do maksymalnie czterech dni. Jedno jest pewne, najbliższa przyszłość zapowiada się bardzo dobrze.
Czytaj też:
Ferie zimowe za pasem. Rodzice muszą liczyć się z kosztamiCzytaj też:
Tu Polacy chcą jeździć na ferie zimowe. Jeden kraj bije wszystkie inne