Czterech meksykańskich turystów zginęło po wywróceniu się łodzi na morzu między Cancun a Isla Mujeres. Statek przewoził 19 osób, w tym 17 pasażerów i 2 członków załogi. Według władz miejskich Isla Mujeres kapitan łodzi przeżył i został zatrzymany.
Tragedia w Meksyku. Zatonęła łódź z turystami
Do wypadku doszło w poniedziałek 29 stycznia późnym wieczorem. Na łodzi znajdowało się 17 pasażerów i dwuosobowa załoga. W pewnym momencie się przewróciła i doszło do tragedii.
Większość pasażerów udało się uratować, dzięki interwencji meksykańskiej marynarki wojennej, lokalnej policji i agencji obrony cywilnej. Niektóry zostali przewiezieni do szpitala. Niestety cztery osoby zginęły.
Śledczy w karaibskim stanie Quintana Roo badają, czy łódź była przepełniona lub czy do wypadku przyczyniła się zła pogoda. Nie jest jasne, czy pasażerowie mieli na sobie kamizelki ratunkowe.
Rejs, który zakończył się koszmarem
Łódź wypłynęła z Cancún w poniedziałek wieczorem, aby zabrać turystów na Isla Mujeres, wyspę położoną 7 kilometrów od brzegu od Cancún. Według doniesień pasażerowie udali się do restauracji na wyspie i wracali na kontynent, gdy doszło do wypadku.
„Analizujemy warunki pogodowe i pojemność łodzi oraz to, czy byłaby w stanie pomieścić 19 osób” – powiedział Raciel López, prokurator generalny stanu.
Według doniesień w poniedziałek wieczorem wystąpiły wysokie fale, a lokalne media podały, że pewną rolę mógł odegrać ślad przepływającego większego statku.
Władze Isla Mujeres zidentyfikowały łódź jako „Diosa del Mar”, ale nie określiły, jakiego rodzaju to jednostka, ani czy wypłynęła z jednego z zarejestrowanych terminali statków. Według doniesień przepisy dotyczące łodzi, które nie korzystają z terminali, są mniej rygorystyczne.
„Zgodnie z obowiązującymi przepisami kapitan łodzi Diosa del Mar został natychmiast przekazany odpowiednim władzom w celu wyjaśnienia odpowiedzialności za wypadek” – oznajmił w oświadczeniu rząd Isla Mujeres.
Wąska droga między Isla Mujeres i Cancún jest bardzo ruchliwa. Kursują po niej promy, prywatne statki wycieczkowe i małe statki czarterowe. Ponieważ obszar ten jest tak popularny, w przeszłości zdarzały się tam wypadki. W 2022 r. dwóch amerykańskich nurków zginęło w wodach u wybrzeży Cancún, gdy przepłynęła nad nimi łódź nurkowa, mimo że flagi i boje ostrzegały o ich obecności.
Czytaj też:
Rajskie wyspy niebezpieczne dla turystów? Tylko w tym roku doszło tu do 18 morderstwCzytaj też:
Największy wycieczkowiec świata wypłynął. Na pokładzie m.in. 7 basenów