Już tylko krok dzieli nas od szczytu sezonu wakacyjnego i większość osób zapewne zarezerwowało pobyty na lipiec i sierpień. Szukając najbardziej budżetowych opcji za granicą, często zadajemy sobie pytanie, czy lepiej zarezerwować wycieczkę z dużym wyprzedzeniem czy last minute.
Na to pytanie w rozmowie z Wirtualną Polską odpowiedziała Marzena German, ekspertka ds. komunikacji z serwisu Wakacje.pl
Lepiej kupować wakacje last minute czy wcześniej?
– Trend wcześniejszego planowania obserwowaliśmy przed pandemią, teraz powraca z większą mocą. Większość osób chce zaplanować wakacje wcześniej, żeby sensownie to rozłożyć, jeśli wyjazdów jest więcej. Ale mamy też konkretne korzyści przy wcześniejszej rezerwacji – rabaty cenowe. Z deklaracji wynika, że 45 proc. osób chce planować wyjazdy nawet trzy miesiące przed rozpoczęciem. 23 proc. Polaków planuje zrobić to z jeszcze większym wyprzedzeniem (4-6 miesięcy). Około 20 proc. osób decyduje się na oferty last minute –mówiła.
Zwróciła uwagę, że oferta last minute w tej chwili nie rządzi się już najniższymi cenami, choć perełki mogą się trafić.
– To oferty są fajne dla osób bardzo elastycznych pod względem grafiku. Jeśli mamy zaplanowany wylot w piątek, bo w pracy musimy być w kolejną sobotę, jest to ryzykowne. Jeśli dzień wylotu jest nam obojętny i szukamy dowolnego miejsca, byle byłoby ciepło, to na pewno taką ofertę znajdziemy – mówiła.
Bułgaria najtańszym wakacyjnym kierunkiem
Podobną obserwacją podzielił się w zeszłym roku Marek Kamieński, ekspert ds. turystyki. Jeszcze kilka lat temu tańsze wakacje można było zarezerwować na 3-4 miesiące przed wyjazdem. Dziś jest to już niemożliwe. – W tym roku, podobnie jak w zeszłym, im bliżej wyjazdu, tym cena jest wyższa – przyznał.
Wśród najtańszych kierunków, które w te wakacje można zarezerwować na ostatnią chwilę, jest Bułgaria. Choć ten kraj już nieco stracił na popularności wśród Polaków, to jest „pewniakiem” pod względem słonecznej pogody w sezonie, oferuje piaszczyste plaże i bogatą bazę hotelową nad Morzem Czarnym.
Czytaj też:
To najtańszy wakacyjny kierunek. Na urlop wydasz tu mniej niż 1000 złCzytaj też:
Znane biuro podróży z nowościami. Trwa wielka promocja w ramach „Lato 2025 First Minute”