Uciążliwe remonty w Wiecznym Mieście. „Turyści poczuli się oszukani”

Uciążliwe remonty w Wiecznym Mieście. „Turyści poczuli się oszukani”

Dodano: 
Plac Wenecki w Rzymie
Plac Wenecki w Rzymie Źródło: Shutterstock / Stefano Tammaro
Prowadzone renowacje utrudniają zwiedzanie turystom w Rzymie. Stolica przygotowuje się na obchodzony w 2025 roku Rok Święty Kościoła Katolickiego.

Zamiast zapierających dech widoków, pięknych zabytków i romantycznych uliczek na turystów przybywających do Rzymu czekają dziury, drogowe buldożery i znaki ostrzegawcze. Wieczne Miasto przechodzi przez wielki remont, który ma przygotować je na obchodzony w 2025 roku Rok Święty Kościoła Katolickiego. Turyści nie są jednak zadowoleni z renowacji przeprowadzanej na szeroką skalę, która utrudnia zwiedzanie.

Zbliża się watykańskie święto

Uwielbiana przez turystów stolica Włoch wkracza w decydującą fazę projektu renowacji miasta. Władze Rzymu chcą zdążyć z remontami przez 2025 rokiem. Wtedy w Watykanie rozpoczną się obchody ogłoszonego przez Papieża Franciszka Roku Świętego Kościoła Katolickiego. W związku z wydarzeniem, które odbywa się zaledwie czterokrotnie w całym stuleciu, do Rzymu przybędą miliony pielgrzymów z całego świata. Inauguracyjne otwarcie Drzwi Świętych w bazylice watykańskiej zostało zaplanowane na 24 grudnia 2024 roku. To problem dla przestarzałej infrastruktury Rzymu, po którego ulicach będą poruszać się turyści.

Rzym jak zawsze piękny, ale do remontu

Podróżni nie są zadowoleni z utrudnień, które spotykają na swojej drodze. „Gorączka prac sparaliżowała ruch uliczny, co rozwścieczyło mieszkańców, a niektórzy turyści tego lata poczuli się oszukani, przedzierając się przez niezliczone place budowy. Burmistrz Roberto Gualtieri obiecuje jednak, że będzie warto” – czytamy w artykule The Independent. Obecnie w Wiecznym Mieście realizowanych jest 3200 publicznych robót budowlanych, w tym 322 projekty uznane za niezbędne dla obchodów Jubileuszu.

„Wiedzieliśmy, że trwają prace, ale nie zdawaliśmy sobie sprawy, że będzie ich aż tak dużo. To trochę dołujące. Myślę, jednak, że jest tu tyle do zobaczenia, że zawsze można znaleźć coś, co nie jest przysłonięte rusztowaniami” — relacjonuje jeden z amerykańskich turystów, który odwiedził Rzym wraz z rodziną. Na szczęście w ostatnim czasie rozwiązano inny problem, który utrudniał transport w mieście od lat. Miasto zainwestowało w nowe licencje dla taksówkarzy, na których brak przez lata narzekali odwiedzający.

Czytaj też:
Polka ofiarą napaści w Rzymie. Została zraniona
Czytaj też:
To koniec wynajmu mieszkań dla turystów. Europejskie miasto wprowadza zakaz Airbnb

Opracowała:
Źródło: The Independent