To koniec wynajmu mieszkań dla turystów. Europejskie miasto wprowadza zakaz Airbnb

To koniec wynajmu mieszkań dla turystów. Europejskie miasto wprowadza zakaz Airbnb

Dodano: 
Turyści w Barcelonie
Turyści w Barcelonie Źródło:PAP / Alejandro garcia
Kolejne hiszpańskie miasto zdecydowało się na radykalny krok w walce z nadmierną turystyką. Już wkrótce wynajem mieszkań na Airbnb w Barcelonie przejdzie do historii.

Najpopularniejsze turystyczne miasto w Hiszpanii ogłosiło poważne zmiany w turystyce, które zostaną wprowadzone jeszcze w tej dekadzie. Do 2028 roku Barcelona zablokuje możliwość krótkoterminowego wynajmu mieszkań i apartamentów zagranicznym turystom. Jedną z najpopularniejszych platform oferujących tego typu usługi jest Airbnb, od wielu lat główna konkurencja dla hoteli i pensjonatów na Booking.com.

Barcelona zakaże Airbnb

Stolica Katalonii idzie o krok dalej niż Walencja, która na początku czerwca zawiesiła wydawanie nowych licencji dla gospodarzy zajmujących się wynajmem mieszkań dla turystów. Barcelona, która nie udostępnia ich od 2015 roku, zdecydowała się cofnąć obowiązujące wciąż zezwolenia dziesięciu tysiącom właścicieli i pośredników. Dla rentierów wynajem apartamentów na pobyty krótkoterminowe w mieście Gaudiego od lat był prawdziwą kopalnią złota. Preferowanie tego źródła zarobku doprowadziło jednak do katastrofalnej sytuacji na rynku najmu. Barcelończyków nie stać dłużej na mieszkanie w Barcelonie.

Drastyczny wzrost czynszu

„Stoimy w obliczu tego, co naszym zdaniem jest największym problemem Barcelony” – powiedział burmistrz miasta Jaume Collboni podczas organizowanej w piątek konferencji. Lewicowy polityk ogłosił, że do listopada 2028 roku dzięki cofnięciu licencji na rynek powróci co najmniej 10 tysięcy mieszkań. Trudno oszacować, czy przyczyni się do wyraźnego spadku cen. Przez ostatnią dekadę czynsze w stolicy Katalonii wzrosły o 68 proc., a koszt zakupu domu o blisko 40 procent. „Dostęp do mieszkań stał się czynnikiem nierówności, szczególnie wśród młodych ludzi” – uważa Collboni. W XII wieku, kiedy tanie loty stały się powszechne jak nigdy wcześniej, z problemem nadmiernej turystyki musi poradzić sobie wiele regionów. Ograniczenia w wynajmie krótkoterminowym nałożono już w takich miejscach jak Wyspy Kanaryjskie, Lizbona i Berlin.

Czytaj też:
Władze ukochanej wyspy Polaków mają dość. Wprowadzają ogromne ograniczenia dla turystów
Czytaj też:
Hotele tańsze niż Airbnb. Nowe badanie nie pozostawia wątpliwości

Opracowała:
Źródło: CNN