Sytuacja miała miejsce na wyspie Saint Lucia, państwie położonym na Morzu Karaibskim. Pilot British Airways miał dotrzeć z pasażerami z Vieux Fort do Gatwick w Londynie, jednak stracił przytomność podczas przerwy przed podróżą. Wszystko działo się w luksusowym hotelu, na oczach turystów. Życia 47-letniego mężczyzny nie udało się uratować.
Pilot zmarł w trakcie przerwy
Z powodu tragedii lot o numerze BA2158 został odwołany. Śmierć cenionego i doświadczonego starszego pierwszego oficera była totalnym zaskoczeniem. Do z pozoru niegroźnego zasłabnięcia doszło nagle, podczas chwili wypoczynku przed lotem.
Gdy mężczyzna stracił przytomność, szybko wezwano pomoc. Po tym jak medycy stwierdzili zgon 47-latka, linie British Airways natychmiast poinformowały o wszystkim władze wyspy, a także rodzinę zmarłego.
Śmierć na oczach turystów
„Ta tragedia wprawiła personel British Airways w oszołomienie i głębokie zdenerwowanie” – informował brytyjski tabloid „The Sun”. Zdruzgotani członkowie załogi wrócili wieczorem do Wielkiej Brytanii kolejnym lotem. Świadkom zdarzenia i rodzinie pilota zaoferowano także wsparcie psychologiczne.
Nie obyło się bez kondolencji ze strony linii lotniczej. „Nasze myśli są z rodziną i przyjaciółmi naszego kolegi w tym trudnym czasie” – oświadczyło British Airways.
Niestety to nie pierwszy raz, gdy słyszymy o tego typu sytuacji. W czerwcu tego roku głośno było m.in. o tym, że kapitan egipskiej linii Sky Vision Airlines zmarł w trakcie lotu. Wtedy okoliczności tragedii były jeszcze bardziej dramatyczne, bowiem załoga musiała wylądować awaryjnie, 200 km od celu. Pasażerów w osłupienie wprawił komunikat o przyczynie zmiany, który przekazał drugi pilot obecny na pokładzie Airbusa A32.
Z kolei w sierpniu 2023 r., podczas rejsu z Miami do Santiago de Chile, jeden z trzech pilotów zmarł, zanim maszyna dotarł do celu.
Czytaj też:
Dramatyczne chwile na pokładzie samolotu. Żona pilota była zmuszona przejąć steryCzytaj też:
Katastrofa wojskowego samolotu. Piloci nie zdążyli się katapultować