Komfort w przestworzach to coś, czego może doświadczyć każdy pasażer emirackiej linii Etihad Airways. Niektórzy goście znanego przewoźnika będą mogli jednak dotknąć prawdziwego luksusu. Wszystko za sprawą specjalnej kabiny The Residence, w której poczujemy się jak w prawdziwym królewskim apartamencie. To coś więcej niż przelot pierwszą klasą. W rezydencji na pokładzie Etihad można poczuć się prawie tak, jak gwiazdy w prywatnym samolocie.
Luksusowa rezydencja w samolocie
Trzypokojowe mieszkanie w samolocie pasażerskim? W Etihad Airways to możliwe. Kupując bilety na lot Airbusem A380 otrzymujemy nie tylko wygodną sypialnię z małżeńskim łóżkiem, ale także salon i prywatną łazienkę (w klasie pierwszej łazienka jest dzielona przez wszystkich jej pasażerów, zazwyczaj jest to od kilku do kilkunastu osób). Choć ta oferta wydaje się być najnowszą propozycją przewoźnika, w rzeczywistości jest dostępna na rynku od lat, jednak do tej pory żadna pasażerska linia lotnicza nie zdołała się zbliżyć do jej poziomu. Jak czytamy, podczas lotu Etihad pasażerowie mogą rozłożyć się w salonie — wyposażonym w dwuosobową sofę, dwa stoły jadalne i 32-calowy telewizor, a następnie udać się do sypialni, w której przebiorą się w elegancką piżamę od Armaniego. Nie można zapomnieć o selekcji wszystkiego, co najlepsze – zaczynając od rozrywki, przez jedzenie i napoje, aż po pokładowe kosmetyki i darmowe prezenty.
Ile kosztuje lot w The Residence?
Przelot w rezydencji linii z siedzibą w Zjednoczonych Emiratach Arabskich to nie lada wydatek. Na bilet w jedną stronę łatwo wydamy równowartość rocznej pensji. Ceny biletów zaczynają się od około 25 tysięcy dolarów. Tańsze może okazać się dopłacenie do już zakupionej pierwszej klasy lub skorzystanie ze zgromadzonych mil lotniczych. Samoloty, które posiadają na pokładzie tę królewską (choć w teorii dostępną dla zwykłych śmiertelników) strefę, latają tylko na określonych trasach. W tej kabinie możemy podróżować podczas lotów z Abu Zabi do Londynu, Nowego Jorku i Paryża. Wkrótce Etihad Airways zawita także do Polski.
Czytaj też:
Biznes na pokładzie prywatnego samolotu!Czytaj też:
„Olbrzym” z Azji to najlepsza linia lotnicza na świecie. Jak wypadł PLL LOT?