Nowo otwarty punkt Starbucksa w Korei Południowej z pewnością przyciągnie tłumy. Zainteresują się nim nie tylko fani kawy amerykańskiej marki, ale także prawdziwi poszukiwacze przygód. Z tarasu popularnej sieci kawiarni zobaczymy bowiem widok na życie toczące się za rzeką Jogang, oddzielającą Republikę od reżimu Kima. Dla wielu turystów wizyta w Starbucksie w Gimpo może być jedyną w życiu okazją, by znaleźć się tak blisko owianej tajemnicą Korei Północnej.
Z tego Starbucksa zobaczymy Koreę Północną
Do tej kawiarni w mieście Gimpo, znajdującym się w pobliżu Koreańskiej Strefy Zdemilitaryzowanej, wejdzie jedyne kilkadziesiąt osób. Szczęśliwcy będą mogli zobaczyć coś, o czym wielu turystów na świecie może tylko pomarzyć. Z okien i tarasu kawiarni rozciąga się widok na jedno z najbardziej niedostępnych miejsc na Ziemi. Goście mają do dyspozycji także lornetki, dzięki którym mogą jeszcze dokładniej uchwycić to, co dzieje się po drugiej stronie rzeki Jogang, w rządzonej przez Kim Dzong Una Korei Północnej. Kawiarnia znajduje się an obszarze Aegibong Peace Eco Park, symbolicznej pokojowej strefie u ujścia rzeki Hangang z rzeką Jogang. „Park, w którym znajduje się wieża, pierwotnie był obszarem Wzgórza 154, gdzie obie Koree i ich sojusznicy zaciekle walczyli podczas wojny. Wzdłuż granicy między obiema stronami znajduje się kilka wież obserwacyjnych” – pisze CNN.
Na otwarcie przyszły tłumy
29 listopada, podczas wielkiego otwarcia Starbucksa, do kawiarni przybyły tłumy. „Chciałbym podzielić się tą smaczną kawą z ludźmi mieszkającymi w Korei Północnej, na naszych oczach” – powiedział jeden z gości w rozmowie z Reuters. Co mogą zobaczyć z tarasu? „W pogodny dzień klienci mogą spodziewać się kilku gospodarstw i niskich budynków w powiecie Kaepung tuż za granicą. Z przyzwoitą parą lornetek lub aparatem z funkcją ultra-zoomu, odwiedzający mogą nawet zobaczyć spacerujących ludzi” – czytamy. Dzięki kawiarni turyści z całego świata mogą zobaczyć kawałek Północy, bez konieczności wykupywania drogiej wycieczki z przewodnikiem wspierającej reżim.
Czytaj też:
Starbucks ma nowego szefa i jednocześnie wizerunkowy problem. Chodzi o dojazdyCzytaj też:
W tym kraju rodzi się najmniej dzieci. Oto powód. „Sytuacja wydaje się być beznadziejna”