Podróż na pokładzie Wizz Air jeszcze nigdy nie była tak przyjemna. Najnowszy nabytek węgierskiej linii lotniczej, Airbus A321neo, został wyposażony w kabinę Airspace. To ważny krok w stronę zmiany myślenia podróżnych o niskim standardzie tanich przewoźników. Nowa kabina gwarantuje m.in. większe schowki na bagaże, elastyczny system oświetlenia oraz więcej miejsca dla pasażerów w obszarze ramion.
Samoloty Wizz Air zaskoczą pasażerów
Wizz Air unowocześnia swoją flotę. Popularny przewoźnik w 2025 roku nie tylko zaskoczy swoich klientów kolejnymi gorącymi kierunkami i większą częstotliwością lotów, ale także zupełnie nowymi samolotami. Już od 29 stycznia podróżni mogą korzystać z pierwszej kabiny Airspace na pokładzie Airbusa A321neo. Pasażerowie znajdą w niej szereg udogodnień: m.in. nawet o 40 procent większe schowki na bagaże. Zmniejszy się więc ryzyko, że nasza walizka nie zmieści się w półce nad siedzeniem z powodu zbyt dużej liczby pasażerów. „Linia wprowadziła także oznaczenia w alfabecie Braille’a w całej kabinie, umożliwiając osobom z ograniczoną zdolnością widzenia łatwiejszą identyfikację numerów rzędów oraz lokalizacji toalet. To kolejny krok Wizz Air w kierunku promowania inkluzywności i zapewniania wygody wszystkim pasażerom” – pisze Rynek Lotniczy.
Więcej miejsca na nogi? Nie tym razem
Podróżni nie mogą raczej liczyć na większą przestrzeń między fotelami, jednak i tak odczują poprawę komfortu lotu. Wszystko dzięki innemu ułożeniu bocznych ścian, które zapewniają więcej miejsca w obszarze ramion. Bardziej przestrzenne są też toalety, co jest szczególnie ważne w przypadku osób o ograniczonej sprawności ruchowej. Na pokładzie kabiny Airspace przyjemniejsza jest także drzemka. System Human Centric Lighting to elastyczny system oświetlenia, który w zależności od pory dnia wykorzystuje światło niebieskie i czerwone, by dostosować się do rytmu dobowego pasażerów.
Czytaj też:
Słoneczna trasa wypadła z siatki Wizz Air. Turyści dostają maile o odwołanych lotachCzytaj też:
To koniec lotów do słynnego parku rozrywki. Usunięto aż 4 trasy z Polski