Te występy są utrapieniem Zakopanego. Straż Miejska znalazła na nie sposób

Te występy są utrapieniem Zakopanego. Straż Miejska znalazła na nie sposób

Dodano: 
Kapela romskie na Krupówkach, zdjęcie ilustracyjne
Kapela romskie na Krupówkach, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Longfin Media, fatima_orlinska/TikTok
Straż Miejska w Zakopanem znalazła sposób na romskie kapele, które od pewnego czasu występują nawet w kilku miejscach Krupówek. Chce zapobiegać ich występom.

Kapele romskie od pewnego czasu są stałym elementem towarzyszącym spacerom po Krupówkach. Niektórzy turyści przystają, żeby ich posłuchać albo potańczyć do ich muzyki, inni skarżą się na wątpliwe walory artystyczne i kicz, który nie ma nic wspólnego z zakopiańskim folklorem. Użytkownicy mediów społecznościowych dzielą się na dwie grupy: jedni ostro krytykują osoby, które nagradzają występy Romów drobnymi kwotami, inni zwracają uwagę, że wykonawcy nie kradną i nikomu nie robią krzywdy. Z czasem występy ulicznych grajków zainspirowały też internetowy trend osób parodiujących te specyficzne koncerty.

Swego czasu interwencje straży miejskiej wobec grajków wydawały się mało skuteczne, a występujący uciekali, gdy tylko słyszeli sygnał nadjeżdżających służb. W rozmowie z o2.pl komendant Straży Miejskiej zaznaczył, że funkcjonariusze radzą sobie z tym problemem znacznie lepiej

Mniej interwencji wobec kapel romskich

„Mamy zdecydowanie mniej zgłaszanych interwencji dlatego, że po pierwsze: staramy się wyprzedzać te parakapele, zanim dotrą na Krupówki. Wiemy, jakimi samochodami przyjeżdżają i gdzie parkują. Po drugie, od dłuższego czasu na Krupówkach są dwa stałe podwójne patrole piesze. Tak więc nie dopuszczamy, aby się „rozłożyli” do grania. Jesteśmy tuż za nimi – powiedział portalowi komendant Straży Miejskiej w Zakopanem, Leszek Golonka.

Dodał, że muzycy często gubili instrumenty muzyczne, uciekając przed służbami.„Mamy już 8 gitar i jedno pudło. Romowie zgubili je w czasie natychmiastowej ewakuacji ma Krupówkach”.

O problemie kapel grających na słynnym deptaku mówił wcześniej Tymoteusz Mróz, radny miejski z Zakopanego.

„W Krakowie również działa park kulturowy i tam nie ma takich historii. Nie ma kapel romskich. Są więc narzędzia do egzekucji prawa, żeby to nie był dziki zachód. Nowy burmistrz zapowiadał porządek na Krupówkach i będziemy od niego wymagali, by dotrzymał słowa” – powiedział portalowi Nasze Miasto.

Czytaj też:
W Dolinie Chochołowskiej „wyrósł” drugi Giewont. Jest zrobiony z plastiku
Czytaj też:
Górale wściekli na konkurencję. „Codziennie sprawdzam, czy nie przebili mi opon”

Opracowała:
Źródło: Wprost/o2.pl