To już kolejne w ostatnim czasie problemy na lotniskach w Turcji. Z powodu śnieżyc odwoływano tam loty też ponad tydzień temu. Opady w Stambule były tak silne, ze natychmiast trzeba było zamknąć szkoły, a na drogach zauważono kompletny paraliż. Tym razem sytuacja wygląda jeszcze gorzej. Utrudnienia mają potrwać do końca tygodnia.
Paraliż na lotniskach w Turcji
O sprawie poinformowało Tureckie Ministerstwo Transportu. Spodziewa się ono trudnych warunków atmosferycznych, które mają potrwać aż do piątku 21 lutego. Pogoda zaczęła psuć się już w środę, dlatego natychmiast wszczęto alarm ostrzegawczy. Z powodu silnych śnieżyc loty odwoływane są na obu lotniskach w Stambule.
Ruch turystyczny ma być mocno ograniczony, po to, by uniknąć poważnych problemów operacyjnych. Im trudniejsza jest widoczność dla pilotów, tym większe ryzyko, że dojdzie do niepożądanych zdarzeń. Sam Turkish Airlines, który wykonuje około 1000 lotów dziennie, będzie zmuszony do odwołania 150 lotów w czwartek i 200 lotów w piątek. To niejedyna linia zaangażowana w akcję – Pegasus Airlines anulował już 46 lotów, a linia Ajet 22 połączenia.
Turcja. Tutaj ma być najgorzej
Największe problemy odczujemy w Międzynarodowym Porcie Lotniczym Atatürk, który na piątek zapowiedział odwołanie 1/5 wszystkich lotów. Z komunikatu ministerstwa wynika, że już w środę lotnisko ograniczyło swoje zdolności o 15 proc.
Mniejsze lotnisko Sabiha Gokcen zapowiedziało, że odwołuje około 10 proc. wszystkich lotów zaplanowanych na czwartek 20 lutego, a w piątek przewoźnik odwoła 20 procent połączeń.
Aktualne komunikaty w sprawie pojawiają się m.in. w mediach społecznościowych. Pasażerom zaleca się sprawdzanie najnowszych aktualizacji dotyczących ich lotów bezpośrednio u danych linii. Tam można też znaleźć szczegółowe informacje na temat zmian w biletach i wniosków o zwrot pieniędzy.
Warto pamiętać, że śnieżyce w Stambule nie oznaczają, że w całym kraju panują trudne warunki. Turyści, którzy odwiedzają znane słoneczne kurorty w południowo-zachodniej część Turcji mogą liczyć na znacznie lepszą pogodę. Przykładowo Alanya oddalona jest od Stambułu o co najmniej 800 km i śnieżyce jej nie grożą.
Czytaj też:
Atak zimy w wakacyjnym kraju. Śnieg sparaliżował uliceCzytaj też:
Polacy zwykle szukają tam słońca. Śnieżyca i zaspy w europejskim kraju