Aruba to wyspa, która będzie idealna dla turystów szukających egzotycznych wrażeń, ale jednocześnie na pierwszym miejscu stawiających bezpieczeństwo. Według Indeksu Wysp Karaibskich 2025 opublikowanego 14 lipca 2025 roku przez Always All Inclusive to właśnie holenderska autonomia może poszczycić się najniższym poziomem zagrożenia przestępczością. Podróżników przyciągnie tu też pogoda – aż trzysta słonecznych dni w roku i niskie ryzyko wystąpienia huraganów.
Aruba to raj dla turystów
Rajskie plaże, rafa koralowa i piękna pogoda – wielu turystów nie potrzebuje niczego więcej do idealnych wakacji. To wszystko gwarantuje Aruba, jedna z trzech tzw. wysp ABC, do których należą również Bonaire i Curaçao. Podróżników z całego świata przyciągają tu jednak nie tylko warunki naturalne, ale także bezpieczeństwo, tak pożądane przez zagranicznych gości podczas pobytu w Ameryce Południowej.
Aruba należy do Holandii i jest nazywana „szczęśliwą wyspą”, a turyści nie muszą martwić się tu o wysoką przestępczość czy ograniczona opiekę zdrowotną. „Wyspa jest kompaktowa i łatwa w nawigacji, z dobrze utrzymanymi drogami i niezawodnym transportem publicznym. Ma również szczęście, ponieważ znajduje się bezpiecznie poza pasem huraganów i cieszy się średnio ponad 300 słonecznymi dniami w roku” – czytamy.
Te wyspy nie są bezpieczne
Poza Arubą Always All Inclusive wyróżnił też w swoim rankingu Barbados i Grenadę, które znalazły się odpowiednio na drugiej i trzeciej pozycji na liście. Nisko umieszczono Bahamy i Jamajkę. Wyspa uznana za światową stolicę muzyki reggae ma swoją ciemną stronę. Departament Stanu USA wielokrotnie ostrzegał swoich turystów przed podróżami na wyspę, na której w przeszłości dochodziło do serii tajemniczych morderstw. Przestępstwa są na tyle powszechne, że turyści mogą doświadczyć ich nawet w zamkniętych kurortach.
Czytaj też:
Problem na uwielbianej wyspie. Trzeba było zamknąć plażeCzytaj też:
Ta wyspa ma najpiękniejsze plaże na świecie. Nie każdy je zna