Turyści pili tu kawę od 260 lat. Włoska perełka została zamknięta

Turyści pili tu kawę od 260 lat. Włoska perełka została zamknięta

Dodano: 
Kawiarnia
Kawiarnia Źródło: Shutterstock
Smutne wieści obiegły Włochy w środę 8 października. Zamknięto kultową kawiarnię, która gościła mieszkańców i turystów od setek lat. Wszystko przed długo ciągnący się konflikt.

Chyba każdy miłośnik Włoch, a w szczególności Rzymu, słyszał o Caffe Greco, czyli legendarnej XVIII-wiecznej kawiarni znajdującej się przy Via dei Condotti, 86. Wyglądała elegancko, była bogato zdobiona, a wrażenie robiły m.in. marmurowe stoły. Niegdyś gościli tu m.in. Keats i Byron, ale w środę doszło do eksmisji.

Caffe Greco zamknięta

Czynsz sięgający 180 tys. euro i lokalny konflikt niejednego gospodarza doprowadziłyby do skraju wytrzymałości, tak też było w tym przypadku. Spór między zarządcami lokalu Flavia Iozzi i Carlo Pellegrini a właścicielem nieruchomości, którym jest szpital Izraelicki w Rzymie, trwał od 8 lat.

W 2017 r. wygasnął kontrakt najmu, a dyrekcja szpitala podniosła czynsz z 17 tysięcy do 180 tysięcy euro miesięcznie. To doprowadziło do wieloletnich negocjacji i sporów prawnych, które nie przynosiły oczekiwanych skutków. Dopiero rok temu Sąd Najwyższy orzekł, że właściciel ma prawo odzyskać lokal, pod warunkiem zachowania jego historycznej tożsamości. Chodziło m.in. o ochronę ponad 300 dzieł sztuki, które znajdowały się na miejscu.

Eksmisja w lokalu. Co dalej?

Do eksmisji w Caffe Greco doszło 8 października na mocy decyzji sądu z lipca 2024 roku. W procedurze uczestniczyli karabinierzy oraz urzędnik sądowy. Drzwi kawiarni pozostają zamknięte, a wnętrze zostało opróżnione. Do magazynów trafiły m.in. miejscowe obrazy i inne dzieła sztuki.

Początkowo dzieła zabrali zarządcy. „To nasza własność, kupiliśmy je” – podkreślał Pellegrini w rozmowie z „Corriere Della Sera”. Właściciel budynku z kolei domagał się zwrotu mebli i obrazów, twierdząc, że zostały wywiezione bezprawnie. Pod koniec września karabinierzy z oddziału ds. ochrony dziedzictwa kultury skonfiskowali kolekcję.

Zamknięcie kultowego miejsca nie ma oznaczać całkowitego końca Caffe Greco. Carlo Pellegrini zapowiedział, że będzie szukał nowej lokalizacji dla kawiarni. Zarządcy nie kryją żalu wobec organów prawa, oskarżając m.in. Ministerstwo Kultury o bierność wobec tak kultowego i historycznego miejsca. Dyrekcja szpitala, która przejęła kontrolę nad miejscem, też chce ponownie otworzyć kawiarnię w tym samym miejscu, zachowując jej dawny styl.

Czytaj też:
Uwielbiana atrakcja zostanie zamknięta. W planie wielka przemiana
Czytaj też:
Topowa atrakcja turystyczna zamknięta. Wszystko przez upały

Opracowała:
Źródło: ansa.it/agenzianova.com