Kilkadziesiąt osób pobiło się na statku wycieczkowym. Stracili do siebie cierpliwość

Kilkadziesiąt osób pobiło się na statku wycieczkowym. Stracili do siebie cierpliwość

Dodano: 
28 czerwca na promie „Carnival Magic” doszło do ogromnej bijatyki pomiędzy pasażerami. Nagranie z wycieczkowca trafiło do sieci.

Zaledwie 8 dni wystarczyło, by pasażerowie rejsu po Karaibach stracili do siebie całkowicie cierpliwość. Ich niechęć eskalowała na tyle, że tuż przed wpłynięciem do portu w Nowym Jorku przerodziła się w gwałtowną bójkę na kilkadziesiąt osób.

Wycieczkowiec wyruszył 20 czerwca z Cape Liberty w New Jersey. Po zaliczeniu kilku wysp na Karaibach, w tym Dominikany, Turks i Caicos, zawrócił i 29 czerwca miał zacumować w porcie w Nowym Jorku. 28 czerwca o godzinie 5:20 nad ranem doszło jednak do zdarzenia, o którym dowiedziały się całe Stany Zjednoczone.

Pomiędzy dwoma pasażerami będącymi akurat na parkiecie okrętowej dyskoteki doszło do kłótni. Do awantury szybko zaczęły dołączać kolejne osoby, a bójka eskalowała na tyle, że ostatecznie według światków wzięło w niej udział ponad 60 osób.

twitter

Interweniowała cała ochrona znajdująca się na statku. Słabo opłacani pracownicy nie chcieli jednak ryzykować zdrowiem i ostatecznie sytuację uspokoić musiała dopiero policja oraz straż przybrzeżna. — Statek przybił do portu zgodnie z planem. Przybrzeżne organy ścigania zostały powiadomione o incydencie. Funkcjonariusze będą przesłuchiwać świadków oraz podejrzanych. Wszczęto policyjne dochodzenie – przekazał mediom właściciel „Carnival Magic”.

Ze względu na niuanse amerykańskiego prawa, nie doszło jeszcze do żadnych aresztowań. Wszystko przez to, że służby mają problem z dokładnym ustaleniem, kiedy i na jakich wodach doszło do bijatyki. Inne przepisy obowiązują bowiem w stanie New Jersey, inne w stanie Nowy Jork, a jeszcze inne na wodach międzynarodowych. Możemy jednak spodziewać się, że uczestników awantury czekają surowe kary.

Czytaj też:
Uczestnik „Mam Talent” opowiedział jak został upokorzony. Zmagał się z załamaniem nerwowym

Źródło: WPROST.pl