Latanie z tanimi liniami lotniczymi ma kilka dość uciążliwych minusów. Oprócz małej ilości miejsca poważnym utrudnieniem bywa również bagaż, ponieważ w cenie biletu można ze sobą zabrać jedynie niewielki plecak lub walizkę. Przekroczenie wymiarów oznacza wysoką dopłatę. Sieć podbija właśnie nagranie, na którym widać, jak pasażer, kopiąc i ugniatając walizkę, próbuje udowodnić, że nie przekracza ona dopuszczalnych rozmiarów.
Nie chciał płacić za bagaż. Został bohaterem sieci
Do kontroli bagażu na lotniskach nie dochodzi zbyt często. Czasami jednak pracownicy linii lotniczych postanawiają sprawdzić, czy bagaże podróżnych spełniają wymogi. Żeby kontrola przebiegała sprawnie, wykorzystują specjalne stojaki, zawierające otwór, w którym powinna zmieścić się walizka lub plecak.
Zmagania jednego z pasażerów linii easyJet z takim sorterem trafiły niedawno do internetu i od razu podbiły serca internautów. Pracownik przewoźnika upierał się, że walizka nie spełnia wymagań, dlatego podróżny będzie musiał ponieść wysoką opłatę za jej przewiezienie. Mężczyzna nie planował jednak się poddawać i za wszelką cenę próbował zmieścić bagaż w sorterze.
Jego zmagania wywołały prawdziwą salwę śmiechu. Początkowo walizka prawie w połowie wystawała poza pojemnik. Mężczyzna zaczął więc ją upychać, a nawet kopać. Ostatecznie całość zmieściła się w sorterze, a pracownik uznał, że walizka spełnia wymogi. Po fakcie kłopotliwe okazało się wyjęcie bagażu z metalowego stojaka.
Wideo przedstawiające zmagania błyskawicznie obiegło sieć i stało się prawdziwym hitem Tik Toka. Dotychczas wyświetlono je już ponad 26 milionów razy. Użytkownicy chętnie zostawiają pod nim swoje komentarze. „Jak myślicie? Wyciągnął potem tę walizkę czy zabrał ją razem ze stojakiem”, „podziwiam spokój tego gościa”, „to jakaś nowa ich polityka, latałem ich sieciami systematycznie i nigdy nie było takiego problemu” – pisali kolejni internauci.
Warto jednak pamiętać, że taka kontrola może nas spotkać nie tylko podczas podróży z easyJet, ale również z każdą inną linią lotniczą. Właśnie dlatego lepiej nie zabierać ze sobą bagażu przekraczającego dozwolone wymiary. Jeżeli już do tego dojdzie, lepiej wybrać miękki plecak, który łatwo zgnieciemy i zmieścimy w stojaku, niż sięgać po twardą walizkę, która nie jest tak elastyczna.
Czytaj też:
Tygodniowy wyjazd tylko z bagażem podręcznym? Zdradzę wam mój niezawodny sposób