Urlop w formie all inclusive kojarzy nam się głównie z wakacjami. Warto jednak pamiętać, że „bezstresowe wczasy” możemy zarezerwować również w innych miesiącach roku. Jednym z lepszych okresów na wyjazdy jest Boże Narodzenie. Wybierając cieplejsze kierunki, nie tylko odpoczniemy od codziennych problemów, ale również będziemy mogli cieszyć się zdecydowanie przyjaźniejszą aurą niż w Polsce.
Ciepłe all inclusive na Boże Narodzenie
Jednym z ciekawszych kierunków na zimowe wyjazdy jest Malta. Ta niewielka wyspa między Europą a Afryką w grudniu nie zagwarantuje nam upałów, ale temperatura na poziomie ok. 17℃ to miła odmiana. Mimo iż cały kraj zajmuje powierzchnie zbliżoną do Krakowa, to z pewnością nie będziecie narzekać tam na nudę. Valletta, stolica kraju, bywa nazywana muzeum pod gołym niebem. Jej zabytkowe uliczki i urokliwe kamienice zostały wpisane na listę UNESCO. Aktywni powinni wybrać się na Gozo. Wyspa ta pełna jest szlaków trekkingowych.
Warto też zaznaczyć, że tygodniowy wypoczynek na Malcie nie musi być dużym wydatkiem. Ceny pobytów w dniach 19-26 grudnia zaczynają się od ok. 1900 zł, a za wypoczynek w czterogwiazdkowym hotelu trzeba zapłacić ok. 2100-2500 zł. W tej cenie mamy wyżywienie all inclusive, a także przeloty.
Kolejnym krajem, który zimą oferuje bardzo przyjemne wartości na termometrach, jest Cypr. W grudniu średnia temperatura powietrza wynosi tam 18℃, a woda ma temperaturę ok. 17℃, więc odważniejsi będą mogli spróbować kąpieli. Cypr to również kolejny kraj, który nie należy do najdroższych. Pobyt w trzygwiazdkowym hotelu z wyżywieniem all inclusive i przelotami w terminie 19-26 grudnia lub 1-8 stycznia to wydatek rzędu 2100-2400 zł.
Gorące all inclusive w Boże Narodzenie na Teneryfie lub w Egipcie
Jednym z najpopularniejszych zimowych kierunków są Wyspy Kanaryjski. Polacy od lat uwielbiają wyjazdy na Fuerteventurę, Teneryfę, czy Gran Canarie. Wybierając jedną z tych wysp, mamy pewność, że podczas pobytu słońca nam nie zabraknie, choć na 30-stopniowe upały raczej nie powinniśmy liczyć.
Niestety jak na Hiszpanię przystało, cena wypoczynku na rajskich wyspach nie należy do najniższych, ale nie musi zrujnować naszego budżetu. Tygodniowy pobyt na Fuerteventurze z wyżywieniem all inclusive i przelotami można zarezerwować za ok. 3100-3500 zł od osoby. Droższa jest Teneryfa, ponieważ tutaj ceny za najtańsze turnusy zaczynają się od 3600 zł.
Słonecznie i równie ciepło co na Kanarach w grudniu bywa również w Egipcie. Dodatkowo wyjazdy do kraju na północy Afryki są zdecydowanie tańsze. Tygodniowy pobyt w trzy lub czterogwiazdkowym hotelu w Hurghadzie z wyżywieniem all inclusive to wydatek rzędu 2600-3000 zł. W takiej cenie można zarezerwować wyjazd w terminach 19-26 lub 22-29 grudnia.
Czytaj też:
Wakacje na Krecie zamieniły się w horror. Ludzie spali na chodnikach