Takie grzybobranie to marzenie każdego zbieracza. Te olbrzymy robią wrażenie

Takie grzybobranie to marzenie każdego zbieracza. Te olbrzymy robią wrażenie

Dodano: 
Prawdziwek olbrzym z gminy Daleszyce
Prawdziwek olbrzym z gminy Daleszyce Źródło: Archiwum prywatne
Mimo iż pogoda od kilku dni nie zachęca do wychodzenia z domu, to dla grzybiarzy nie ma złej aury. Dowodem na to są fantastyczne zbiory, w tym ogromne prawdziwki. Zdjęciami ze swoich wycieczek do lasu z redakcją Wprost.pl podzielili się czytelnicy.

Lada dzień w lasach w całym kraju może zaroić się od grzybów i grzybiarzy. Wszystko za sprawą poprawy pogody. Po wielu chłodnych i deszczowych dniach nareszcie nadejdzie ocieplenie, a słupki rtęci zatrzymają się w pobliżu 20. kreski. W takich warunkach grzyby będą wyrastały błyskawicznie.

Rekordowe grzybobranie. Od tych zdjęć może zakręcić się w głowie

Wielu czytelników Wprost.pl ma już za sobą bardzo udane wyprawy do lasu. Wielu osobom udało się znaleźć prawdziwe olbrzymy. Na prawdziwka o wadze 1,3 kg trafił grzybiarz w pobliżu Żorów i Żagania. Ten olbrzym był jednak tylko udanym podsumowaniem bardzo owocnego grzybobrania, ponieważ na zdjęciach przesłanych do naszej redakcji widać wyraźnie, że kosze były wypełnione po same brzegi.

Prawdziwek z ŻarówZbiory w pobliżu Żorów

Na wyjątkowo piękne okazy prawdziwków podczas spaceru z dzieckiem trafił również pan Radosław. Syn od małego uczy się gdzie i jakie grzyby można znaleźć, a przy okazji może pochwalić się zebraniem okazów ważących ponad 300 g. Na takie okazy udało się trafić w Wielkopolsce w nadleśnictwie Oborniki, a dokładnie w miejscowości Słonawy. Do udanych sobotni spacer z dziećmi może zaliczyć również pan Artu z okolic Wielunia. Rodzina do domu wróciła z bagażnikiem pełnym pięknych grzybów.

Udane grzybobranie z synem

Urodziwe prawdziwki udało się znaleźć również pani Klaudii. Nasza czytelniczka trafiła na wyjątkowo urokliwego muchomora, ale również piękne borowiki. Jest to idealny przykład na to, że podczas grzybobrania warto rozglądać się za muchomorami czerwonymi, ponieważ ich występowanie jest dowodem na to, że w pobliżu niebawem może mieć miejsce wysyp prawdziwków.

Grzyby z nadleśnictwa Gnin

Powodów do narzekań nie miał również pan Artur. Jako grzyboznawca wiedział dokładnie, w których miejscach może spodziewać się ładnych okazów. Dzięki temu z grzybobrania w Stanowiskach obok Włoszczowej wrócił z pełnymi koszami. natomiast łupem pani Agnieszki padł prawdziwek ważący prawie kilogram. Na tak dorodny okaz udało jej się trafić w gminie Daleszyce, a dokładnie w miejscowości Niestachów.

Nasi czytelnicy przesłali nam o wiele więcej zdjęć. Wszystkie znajdziecie w galerii.

Galeria:
Sezon na grzyby w pełni. Takich zbiorów można tylko pozazdrościć
Czytaj też:
O to grzybiarze kłócą się nawet przy wigilijnym stole. „Trzeba to raz na zawsze rozwiać”

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl