Informację o zaistniałym podejrzeniu dotyczącym umieszczenia ładunku wybuchowego na pokładzie rejsowego samolotu relacji Chicago-Warszawa podał Onet. Natychmiast po tym, gdy tę wiadomość otrzymały służby, na miejsce została wezwana straż graniczna, policja oraz wszystkie inne właściwe służby, w tym kilka załóg pogotowia ratunkowego. Maszyna wylądowała bezpiecznie na Lotnisku Chopina ok. godz. 15:00.
Alarm na pokładzie samolotu z USA. Trwa akcja na Lotnisku Chopina
Jak przekazała w rozmowie z Onetem Dagmara Bielec-Janas z Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej, po wylądowaniu samolotu zostało z niego ewakuowanych 250 pasażerów oraz 11 członków załogi. – Wszyscy przebywają obecnie na terenie terminalu pasażerskiego. Grupa interwencji specjalnej straży granicznej przeszukuje teraz pokład samolotu pod kątem pirotechnicznym — przekazała przed godz. 16:00 Dagmara Bielec-Janas.
Czytaj też:
Mieli lecieć do Egiptu, a zostali w kraju. Kuriozalny powód odwołania lotuCzytaj też:
Samolotowa zasłona dymna Putina. Sprytny fortel przed wizytą na Białorusi