Tajemnicza paczka na granicy polsko-ukraińskiej. Szokująca zawartość

Tajemnicza paczka na granicy polsko-ukraińskiej. Szokująca zawartość

Dodano: 
Przejście graniczne w Medyce, zdjęcie ilustracyjne
Przejście graniczne w Medyce, zdjęcie ilustracyjne Źródło:WPROST.pl / Piotr Barejka
Strażnicy graniczni oprócz kontroli dokumentów, zajmują się również sprawdzaniem bagażu i paczek transportowanych przez granicę. W ich ręce najczęściej trafiają papierosy bez akcyzy lub butelki z alkoholem. Paczka, którą znaleźli w Medyce, miała jednak znacznie cenniejszą zawartość.

Przejście w Medyce to jedno z największych miejsc, w których można przekroczyć granicę polsko-ukraińską. To właśnie tutaj przedstawiciele podkarpackiej Krajowej Administracji Skarbowej wpadli na paczkę z wyjątkową zawartością objętą międzynarodową ochroną.

Zagrożone wyginięciem papugi na granicy polsko-ukraińskiej

Jak informuje KAS, podczas kontroli jednego z busów wjeżdżających na teren Polski funkcjonariuszom udało się znaleźć wyjątkowe ptaki. Nietypowa paczka przewożona była w bagażniku auta.

Po otwarciu kartonu okazało się, że w środku znajdują się dwie papugi. Nie był to jednak pospolity gatunek, a zagrożone wyginięciem krasnopiórki czerwonoskrzydłe. Były to młode osobniki, u których skrzydła dopiero zaczynają nabierać odpowiednich barw. Warto dodać, że gatunek ten jest objęty ochroną w ramach Konwencji Waszyngtońskiej (CITES), a ich przewóz bez odpowiednich zezwoleń jest nielegalny.

twitter

Podczas kontroli do przewozu ptaków przyznała się jedna z pasażerek. Ich właścicielką okazała się 55-letnia Ukrainka, którą teraz może spotkać surowa kara. Jak przypomina KAS, za nielegalny transport zagrożonych gatunków grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

O losie kobiety, a także ptaków zadecyduje sąd. Do momentu zakończenia śledztwa i wydania wyroku papugi będą przebywały pod opieką Ogrodu Zoologicznego w Zamościu.

Sokoły wędrowne znalezione na granicy

Niestety to nie pierwszy przypadek, kiedy to na przejściu w Medyce znaleziono przesyłkę zawierającą gatunki objęte ochroną w ramach Konwencji Waszyngtońskiej. Na początku stycznia KAS informowała o zabezpieczeniu przesyłki, w której transportowane były cenne sokoły wędrowne. Uratowane drapieżne ptaki przeniesiono do ośrodka rehabilitacji zwierząt.

twitter

Wyjątkowego odkrycia dokonano również w jednej z przesyłek, które do Warszawy przyjechały z Indonezji. W jej wnętrzu było 10 żywych koralowców rakotwórczych. Przedstawiciele KAS zabezpieczyli je, a następnie przekazali pod opiekę warszawskiego zoo.

Czytaj też:
Tego nie znajdziesz w Ryanairze. Te fotele skrywają odrobinę luksusu
Czytaj też:
35 tys. turystów uziemionych. Ucierpią Polacy