Z badań przeprowadzonych w ubiegłym roku przez Accor Northern Europe wynika, że Polacy mieli ogromny apetyt na wakacje za granicą. Aż 60 proc. ankietowanych po wakacjach 2022 deklarowało, że zamierza wydać na letni wypoczynek znacznie więcej niż w ubiegłych latach, a 22 proc. chciało odkrywać nowe miejsca. Do ulubionych kierunków Polaków należały: Hiszpania, Włochy, Grecja, oraz Chorwacja. Polski turysta stał się także bardziej świadomy i postawił na dobre hotele 4- i 5-gwiazdkowe. I te oferty także w tym roku znikają jako pierwsze z list biur podróży.
Polacy planują w 2023 roku zagraniczne wakacje
Turystów znad Wisły nie odstrasza nawet to, że zagraniczne wakacje i urlopy w 2023 r. mogą być wyjątkowo drogie. Mimo pesymistycznych prognoz, Polacy nie zamierzają rezygnować z wycieczek. W tym roku liderem sprzedażowym może okazać się Tunezja, która oferuje najtańszy wypoczynek, biorąc pod uwagę stosunek jakości do ceny, i to właśnie w okresie wakacyjnym.
– Mogłoby się wydawać, że pandemia i obecny kryzys odstraszą Polaków od wyjazdów zagranicznych, tymczasem jest o wiele lepiej niż przed pandemią, chociaż ceny są dużo wyższe – potwierdza Natalia Pluta z Projekt Wakacje. – Jeśli chodzi o sprzedaż, to tegoroczny styczeń okazał się rekordowy. Polacy zdecydowanie chcą odpoczywać za granicą.
Nie oznacza to, że nie szukają oszczędności. Jednak nie chodzi tu o to, aby było jak najtaniej. Największym powodzeniem cieszą się kierunki, gdzie jest optymalny stosunek jakości do ceny.
– I tu naprzeciw oczekiwaniom polskich turystów wychodzi Tunezja. To jeden z najbardziej popularnych kierunków wakacyjnych, zarówno część kontynentalna, jak i Dżerba. Od wielu sezonów Tunezja znajduje się w pierwszej piątce najczęściej wybieranych krajów na wakacje. W tym roku będzie to także jeden z najtańszych kierunków – zapowiada Natalia Pluta.
W zeszłe lato do Tunezji latało około 30 samolotów tygodniowo. Były to maszyny wynajęte przez touroperatorów. Samoloty startowały z Warszawy, Katowic, Poznania i Wrocławia. W tym roku lotów może być znacznie więcej.
Czytaj też:
Polacy spędzą tu wakacje. Kraj oferuje niezwykłą atrakcję
W tym roku króluje Tunezja
– W tym roku w trakcie wakacyjnych miesięcy, opcja all inclusive dla dwojga dorosłych z dzieckiem w wieku 10 lat w dobrym hotelu o standardzie 4-gwiazdkowym będzie wahać się pomiędzy 9 a 10 tys. zł – wylicza Natalia Pluta.
Zaraz po Tunezji, jeśli chodzi o stosunek jakości do ceny, w tym roku będzie królować Turcja i Grecja.
– Za rodzinę w opcji all inclusive w hotelu 4-gwiazdkowym w Grecji trzeba będzie zapłacić około 12 tys. zł, a za Turcję około 10 – 11 tys. zł – wylicza Natalia Pluta.
Korzystne ceny ma także Egipt, ale latem ze względu na bardzo wysokie temperatury, ten kierunek nie sprzedaje się tak dobrze. Zaskoczeniem może być także to, że najtańsza zagraniczna wakacyjna destynacja, czyli Bułgaria, nie interesuje już Polaków.
– Po pierwsze nie ma tam takiej gwarancji pogody, jak w Grecji czy Turcji, a po drugie Polacy, którzy coraz częściej latają po całej Europie, oczekują już czegoś więcej niż Bułgaria może zaoferować. Zdecydowanie ten kraj traci w związku ze starszą bazą hotelową i małą ilością atrakcji turystycznych – wyjaśnia Natalia Pluta. – U nas w biurze wśród setek wakacyjnych rezerwacji, mamy tylko jedną na Bułgarię.
Biura podróży i touroperatorzy podkreślają, że czas przed majówką to ostatni moment, aby kupić wakacje w dobrej destynacji, hotelu i cenie.
– Nie ma już ofert last minute. One minęły na razie bezpowrotnie. Skończyły się już także promocyjne oferty first deal, ale do majówki można liczyć jeszcze na dobre ceny i dosyć spory wybór. Pamiętajmy, że atrakcyjne oferty bardzo szybko się sprzedają. Dlatego w tym roku nie ryzykowałabym ze zwlekaniem z zakupem wakacji do ostatniej chwili – podsumowuje specjalistka z Projektu Wakacje.
Czytaj też:
Tyle kosztują tegoroczne wakacje. All inclusive o połowę droższeCzytaj też:
Ulubiony kraj Polaków droższy o 100 proc. All inclusive nie będzie tanie