To miejsce można zwiedzać tylko przez 4 miesiące. Później zalewa je woda

To miejsce można zwiedzać tylko przez 4 miesiące. Później zalewa je woda

Dodano: 
Świątynia Bathu w Indiach
Świątynia Bathu w Indiach Źródło:Shutterstock
Indie są wyjątkowym krajem na mapie świata. Turystów przyciąga tu kultura, religia, aromatyczna kuchnia, mnogość zabytków i wiele ciekawostek historycznych. Także tutaj znajduje się miejsce, które dostępne jest dla przyjezdnych wyłącznie przez 4 miesiące w roku. Później przykrywa je woda.

Indie mają niezwykle bogatą historię, kulturę i wciąż pozostają nieodkryte. Kiedy turyści myślą o tym kraju, w głowie pojawiają im się skojarzenia z targami przypraw, z tętniącym życiem Delhi, Bombajem, z Tadź Mahal, meczetami i India Gate. Znajdują się jednak tutaj inne i nieco bardziej tajemnicze zabytki, na które warto zwrócić uwagę. Jednym z nich są świątynie Bathu ki ladi położone w dzielnicy Kangra w stanie Himachal Pradesh. To, co czyni ten kompleks wyjątkowym, to fakt, że można go odwiedzać wyłącznie przez 4 miesiące w roku. Przez pozostały czas pozostaje on zanurzony w wodzie.

Wyjątkowa atrakcja turystyczna w Indiach

Świątynie Bathu ki ladi to kompleks 6 różnych świątyń, który ma związek z Mahabharatą (jednym z dwóch głównych hinduistycznych poematów epickich). Główna świątynia poświęcona jest bogini Parwati i Pani Śiwie. Większość osób nie zdaje sobie jednak nawet sprawy z tego, że taki kompleks istnieje i można go obejrzeć z bliska.

Bathu ki ladi położona jest w pobliżu tamy Pong, która powstała w latach 70. i utworzyła tym samym zbiornik wodny o nazwie Maharana Pratap Sagar. Właśnie jego wody zakrywają przez 8 miesięcy – od lipca do lutego – to niezwykłe miejsce. Wraz ze wzrostem poziomu wody w jeziorze Pong Dam świątynie stają się częścią podwodnego świata. Turyści, ale i mieszkańcy mają zatem zaledwie 4 miesiące (od marca do czerwca) na odwiedzenie tej atrakcji i przyjrzenie się jej.

instagramCzytaj też:
Chcesz odwiedzić Indie? To łatwiejsze niż myślisz

Atrakcja ukryta przez większość roku w wodzie

Co ciekawe, pomimo tak długiego zanurzenia w wodzie konstrukcje świątyń pozostają nienaruszone. Wszystko dlatego, że obiekty te zbudowane są z kamienia zwanego "bathu". Kiedy są przykryte gładką taflą, widać tylko kilka wysokich filarów wystających znad powierzchni.

Zgodnie z powszechnym przekonaniem kompleks został zbudowany przez miejscowego króla, który rządził regionem. Niektórzy jednak łączą go z mitologicznymi Pandawami opisanymi w Mahabharacie. Według tych przesłanek próbowali oni zbudować swoje „schody do nieba”, tylko ich plan się nie powiódł.

Dlaczego warto odwiedzić te świątynie?

Okolice świątyń Bathu ki ladi to także raj dla osób lubiących przyrodę. Miejsce to jest również rajem dla obserwatorów ptaków – mokradła Pong Dam są bowiem domem dla ponad 200 gatunków ptaków wędrownych.

Jak dotrzeć do świątyni? Można się tu dostać tylko łodzią. Zanim jednak do niej wsiądziemy, musimy przejechać taksówką kawałek drogi z Kangra do wioski Jawali lub Dhameta.

Czytaj też:
To najdłuższa na świecie podróż autokarem. Pojadą przez 56 dni
Czytaj też:
Steward próbował przemycić złoto. Film jest hitem w sieci

Opracowała:
Źródło: indiatimes.com/fly4free.pl