14 grudnia w życie wejdzie nowy rozkład jazdy PKP. Prezentacja przyniosła sporo niespodzianek i nie chodzi tylko o oficjalne ogłoszenie nowego połączenia Pendolino (Gdańsk-Zakopane), które już w październiku zabrało pasażerów w podróż na krótszej trasie z Warszawy.
Te pociągi pojadą szybciej
PKP Intercity zaznacza, że czas podróży między wieloma miastami się skróci. Na wspomnianej trasie, niemal z jednego końca Polski na drugi dojedziemy o 1,5 godziny szybciej.
Czas podróży z Krakowa do Zakopanego skróci się o kilka minut i zajmie mniej niż 2 godziny – to dobry powód, by przesiąść się z auta do pociągu, podróż zajmie prawie tyle samo.
Szybciej z Suwałk do Warszawy
Dużo dobrych zmian zapowiedziano też dla pasażerów wschodniej Polski. Dotychczas podróż pociągiem IC Hańcza z Krakowa do Suwałk trwała 8 godzin 20 minut. Teraz wyniesie o dwie godziny krócej. Czas przejazdu Suwałki – Warszawa Centralna skróci się o pół godziny. Wyniesie tylko 3 godz. 34 min.
Zyskają także mieszkańcy Białegostoku i Olsztyna. Dzięki zmianie trasy podróż pociągiem TLK Biebrza między tymi miastami wyniesie 2 godziny 57 minut (o 56 minut mniej).To zasługa wyczekiwanej modernizacji trasy Ełk-Giżycko-Korsze.
Zaoszczędzą też pasażerowie podróżujący z Poznania do Ustki (pół godziny). O tyle samo skróci się podróż ze Szczecina do Krakowa.
W nowym rozkładzie przewoźnik stawia także na równe odstępy między pociągami, ponieważ dzięki temu pasażerowie łatwiej zapamiętają godziny odjazdów. Pociągi między Warszawą a Trójmiastem oraz między Wrocławiem a Krakowem mają kursować co godzinę, a co dwie godziny mają być realizowane połączenia krajowe między Gdynią a Wrocławiem przez Bydgoszcz i Poznań oraz między Zieloną Górą a Przemyślem przez Wrocław, Katowice i Kraków.
Czytaj też:
PKP przeceniło bilety na 5 trasach. Ceny zaczynają się od 9 złCzytaj też:
Nagle przybyło miejsc w Pendolino. Wracają bilety do Zakopanego za 1 zł