Majówkowe wyjazdy rozpoczniemy już za niecałe dwa tygodnie. Gdy jedni zostaną w miastach, inni zanurzą się w ciekawych podróżach. Właśnie takie osoby często wykorzystują pewien trik, wyznaczając tym samym nowe trendy. Jeśli zastanawiacie się nad wycieczką, ale jeszcze nie macie planów, warto sprawdzić oferty promocyjnych biletów lotniczych. Okazuje się, że aż 70 proc. Polaków nie rezygnuje z takich przyjemności.
Ten trend króluje w tym roku. Polacy chcą mieć długą majówkę
W tym roku wyjazdy majówkowe mogą być wyjątkowo długie. Wszystko przez kumulację wolnych dni – nie zawsze trafia się, okazja, by było ich aż tyle. Wystarczy, że weźmiemy wolne 2 maja, a już możemy cieszyć się 5-dniowym urlopem. Właśnie na to w tym roku zwróciło uwagę wielu Polaków. Okazuje się, że masowo wykorzystujemy trik urlopowy i dobieramy 3 dodatkowe dni wolne, by już się cieszyć pełnowymiarowymi – 9-dniowymi – wakacjami. Oczywiście ze względu na pogodę decydujemy się na ciepłe kierunki zagraniczne.
Kwestię tę, a także trendy przeanalizowały serwis podróżniczy Kiwi.com oraz firma Traveltech. Okazało się, że pomimo inflacji i wysokich cen trudno nam zrezygnować z przyjemności. Wygląda na to, że kształtuje się nowy trend – aż 25 proc. użytkowników wyszukiwarek tanich lotów stawia w najbliższym czasie na wyjazd trwający od 1 do 2 tygodni.
Tak podróżujemy w majówkę. Dane zaskakują
Choć z pozoru wygląda na to, że większość z nas zauważa wysokie ceny biletów czy noclegów, to rzeczywistość pokazuje, że nie boimy się podróżowania. Z badań Kiwi.com i Traveltech wynika, że 70 proc. Polaków obawia się rosnących kosztów, ale i tak co drugi z nas nie rezygnuje z wyjazdów. Planujemy przynajmniej raz w roku udać się poza granicę kraju, a pomysł, by zrobić to w majówkę, podoba się wielu osobom.
Wśród trenujących kierunków na majówkę znajdują się m.in. Włochy i Hiszpania. Najchętniej wyruszamy z lotniska Kraków-Balice – zwykle z powodu konkurencyjnych cen. Co czwarty Polak zauważa, że zrobienie sobie dłuższego urlopu w maju pozwala nie tylko zaoszczędzić – ceny są niższe niż w sezonie, ale również wypocząć w popularnych miejscach nie narażając się na dzikie tłumy. Przeciętny czas urlopu wyniesie od 4 do 6 dni – wybrało tak 40 proc. użytkowników wyszukiwarek internetowych. Wiadomo też, że na wyjazdy wydaliśmy średnio 122 euro na krótkich trasach w Europie.
Czytaj też:
To będą bardzo drogie wakacje. Nie tylko za granicąCzytaj też:
Nowe połączenie z polskiego lotniska. Nad morze w godzinę