Tego dnia nie wszyscy pasażerowie mogli liczyć na spokojny lot. Do nietypowej sytuacji doszło na pokładzie samolotu linii Austrian Airlines, który zmierzał do Nowego Jorku. Problemy zaczęły się zaledwie po dwóch godzinach od startu. Okazało się, że przez awarię nie można było korzystać z toalet.
Problem w samolocie. Wszystko przez toalety
Na pokładzie Boeinga 777 Austrian Airlines doszło do blokady aż pięciu z ośmiu toalet. Niestety taka liczba dostępnych kabin nie byłaby wystarczająca, by długi lot mógł się odbyć bez zmian. Po nieudanej próbie naprawienia problemu załoga zmuszona była do awaryjnego lądowania. Niestety w powietrzu dość często przytrafią się mniej lub bardziej niebezpieczne wypadki, nieciekawie było też całkiem niedawno, gdy z samolotu Ryanair poleciały iskry.
Tym razem kłopotem okazało się całkowite zatkanie kabin i brak możliwości spłukiwania wody – do czego doszło już dwie godziny po starcie. Pracownicy techniczni nie kryli zaskoczenia, bowiem zdradzili, że to pierwszy taki przypadek w historii na pokładzie ich samolotów – jak się okazuje, kiedyś zawsze musi być ten pierwszy raz. Na szczęście ostatecznie po awaryjnym lądowaniu w Wiedniu udało się wznowić lot.
To nie pierwsze lądowanie awaryjne przez toalety
Kłopoty z toaletami w samolotach nie zdarzają się zbyt często, co nie oznacza, że nie ma ich wcale. Podobne sytuacje wynikają zwykle z braku odpowiedniej i regularnej konserwacji pokładowych łazienek. Niestety bywa tak, że nawet kilku wykwalifikowanych hydraulików obecnych na pokładzie nie jest w stanie pomóc, bowiem konieczne jest działanie od zewnątrz.
Awaria podobna do tej, która miała miejsce w linii Austrian Airlines, wcześniej spotkała również pasażerów na pokładzie United Airlines w trakcie lotu z Phoenix do Cleveland czy u przewoźnika Norwegian Air. Niestety brak możliwości korzystania z łazienek to poważny problem, który prawie za każdym razem zmusza ekipę lotu do natychmiastowej reakcji. Szacuje się, że podczas pokonywania długich tras pasażerowie spłukują toalety w samolocie nawet tysiąc razy, dlatego nikogo nie dziwi, że dochodzi do takich usterek.
Czytaj też:
W lipcu pasażerów czekają problemy. LOT odwołuje połączeniaCzytaj też:
Tych butów i spodni lepiej nie zakładaj do samolotu. Może się to źle skończyć