Wakacje w Serbii to wyjątkowe połączenie podziwiania uroków natury, bo Serbia ma przepiękne plenery i prawdziwe cuda natury, poznawania bogatej historii i kultury tego kraju poprzez jego zabytki, a także oddawania się typowym turystycznym rozrywkom. Ten nieodkryty jeszcze do końca kierunek podróży przypadnie do gustu niemal wszystkim turystom, łącząc w sobie różnorodne atrakcje.
– Większość osób nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, jak niezwykłym i malowniczym krajem jest Serbia, warto więc któregoś roku wybrać się na wycieczkę do tego kraju i poznać jego walory. Żaden turysta nie będzie tego żałował, gdyż kraj ten w istocie jest piękny, ciekawy i intrygujący – mówi Jarosław Antychowicz.
Tanio, blisko i ciepło
Obywatele Unii Europejskiej nie potrzebują paszportu, by móc odwiedzić Serbię w celach turystycznych, jeśli pobyt nie przekroczy 90 dni. Do odwiedzin tego ciekawego kraju wystarczy jedynie dowód osobisty. Co więcej, turystów spotka tu miła niespodzianka, bo w porównaniu do innych bałkańskich krajów, np. Chorwacji, jest tu po prostu niedrogo.
– Ceny są bardzo atrakcyjne – przyznaje Jarosław Antychowicz.
Najlepiej odwiedzić Serbię w trakcie wakacji: w lipcu lub sierpniu jest idealna pogoda, a także większa dostępność miejsc turystycznych. Poza tym Serbia jest niedaleko i można przyjechać do niej z Polski autem czy pociągiem.
Masowa turystyka wieki temu odkryła Chorwację i Słowenię. Teraz jest boom na Czarnogórę. Serbia natomiast cały czas jest szerzej nieznana. Dlaczego Serbia jest jeszcze nieodkryta, a Polacy niezbyt często wybierają ten kierunek wakacyjny? To zapewne pokłosie wojny na Bałkanach i sporu o Kosowo. Teraz jednak jest tam bezpiecznie, a mieszkańcy z otwartymi ramionami przyjmują turystów. W Serbii, w przeciwieństwie do Chorwacji, nadal można cieszyć się krajem bez dzikich tłumów.
– Jednym z powodów tego, że Serbia jest mało odwiedzana przez turystów z Polski, jest zapewne to, że po odłączeniu Czarnogóry Serbia straciła dostęp do morza, a Polacy lubią wakacje nad morzem – wyjaśnia konsul honorowy Serbii. – Serbia jest też krajem takim trochę mało istniejącym w świadomości Polaków. Natomiast w Serbii możemy spotkać bardzo dużo Niemców, Austriaków, Szwajcarów, więc jest już inaczej postrzegana przez zachodnią Europę. W świadomości ludzi może funkcjonować także wojna i przekonanie o tym, że jest to kraj niebezpieczny, a w rzeczy samej Serbia jest krajem bardzo mocno proeuropejskim i jest tu bardzo bezpiecznie.
Polak szuka pustego przedziału, a Serb wciska się do zatłoczonego
To, co może przyciągnąć do Serbii, to jej wyjątkowi mieszkańcy. Serbowie są bardzo mili, przyjaźni i bardzo otwarci. Ich gościnność może być porównywalna do polskiej. Uwielbiają dobrą zabawę i długie biesiady. Poza tym są bardzo pomocni.
– Życzliwość, otwartość ludzi jest niezwykła. Różnica między Polakiem a Serbem jest taka, że kiedy Polak wchodzi do pociągu, to idzie przez pociąg i szuka pustego przedziału, a jak Serb wchodzi do pociągu, to idzie do tego przedziału, gdzie jest najwięcej pasażerów. I tacy są nie tylko młodzi. Serbowie mają potrzebę współbycia ze sobą i cieszenia się sobą. Jest to absolutnie niezwykłe i unikalne. Więc jeżeli chcemy spędzać czas z fantastycznymi ludźmi, to Serbia jest bardzo dobra do tego – przekonuje konsul honorowy Serbii.
Ponadto w Serbii jest wszechobecna tradycja, która przeplata się ze współczesnością. Żywe zwyczaje ludowe są obecne na każdym kroku. Na przykład każda rodzina ma swojego świętego, który czczony jest przez wszystkich członków nazwiska. Święty jest dziedziczony z pokolenia na pokolenie po stronie ojca. Ciekawe są także powitania. Nowo poznanym ludziom patrzy się prosto w oczy, a na imprezach stuka się okularami. Przy powitaniu podaje się rękę i trzykrotnie całuje w policzek, jeśli poznaje się krewnego dziewczyny, żony lub męża.
Góry i parki narodowe
Do najciekawszych miejsc w Serbii, które warto zobaczyć, należy Dertap – park narodowy leżący przy granicy rumuńsko-serbskiej. Zajmuje on 64 tys. ha i jest największym takim parkiem w kraju.
– Serbia ma genialne góry i doskonałe miejsca do organizowania wszelkiego rodzaju spływów. Serbskie potoki górskie i wodospady są naprawdę wyjątkowe na skalę Europy – potwierdza Jarosław Antychowicz.
Kanion Uvac to jedno z najbardziej malowniczych miejsc w Serbii, które naprawdę warto zobaczyć. Leży w południowo-zachodniej Serbii w górach Zlatibor. Można znaleźć tam piękne i tajemnicze jaskinie. Najbardziej popularna z nich to Jaskinia Lodowa.
Belgrad – miasto, które budzi skrajne emocje
Będąc w Serbii koniecznie należy zobaczyć stolicę – Belgrad. To jedno z najstarszych miast w Europie, a jego historia sięga 7000 lat wstecz, kiedy te tereny zamieszkiwali neandertalczycy. Belgrad wzbudza bardzo skrajne emocje wśród turystów. Niektórzy twierdzą, że jest najbrzydszym miastem świata, inni natomiast nie mogą wyjść z podziwu, jak wiele ma do zaoferowania. Miasto jest położone na brzegach dwóch rzek – Dunaju i Sawy, dlatego można tu pływać kajakami w środku miasta czy udać się na spektakularną imprezę na barce. Do tego Stare Miasto z licznymi knajpkami i zabytkami.
– Warto tu przyjechać i wyrobić sobie własną opinię – dodaje Jarosław Antychowicz. – Moje odczucie Belgradu jest bardzo pozytywne. Serbowie bardzo dużo czasu spędzają poza domem, więc kiedy chodzimy po Belgradzie, ciągle spotykamy ludzi. W Belgradzie jest mnóstwo małych kafejek, knajpek, małych restauracji rodzinnych. W ogródkach, które stoją przy restauracjach, siedzą nie turyści, ale głównie Serbowie. Są knajpki artystyczne, są knajpki z bardzo dobrym jedzeniem, z lokalnymi potrawami. Belgrad to fajne miejsce do spędzania czasu i dobry pomysł na city break. Jest tu co zwiedzać.
Zabytki poza głównymi miastami
Sporo zabytków serbskich znajduje się poza głównymi miastami. We wschodniej Serbii mieści się stanowisko archeologiczne Gamzigrad. Wpisany na listę UNESCO obiekt zawiera w sobie zespół budowli z późnego Rzymu (III i IV wiek), w tym pałac, łaźnię i świątynię. Oferuje wiele atrakcji, m.in. świetnie zachowane mozaiki podłogowe, czy też ogromne kolumny pałacu.
Kolejne miejsce warte zobaczenia to monastyr Studenica, znajdujący się również na liście UNESCO zabytkowy klasztor obrządku prawosławnego, łączy w sobie styl romański i bizantyjski. Zbudowany blisko obecnej granicy z Kosowem, przez lata był centrum religijnym, politycznym i kulturowym narodu serbskiego.
Pyszna kuchnia
Do Serbii warto pojechać także ze względów kulinarnych. Serbska kuchnia to mieszanka kulturowa, która czerpała inspiracje od sąsiednich państw. W tradycyjnym serbskim jedzeniu możemy odczuć wpływy innych krajów, takich jak Turcja czy dawne Austro-Węgry. Dania opierają się głównie na mięsie mielonym z dużą ilością warzyw. Posiłek nie może się obejść również bez tradycyjnego serbskiego alkoholu, takiego jak wino jeżynowe czy rakija.
Do najpopularniejszych dań w Serbii można zaliczyć potrawkę z grillowanego mięsa, nadziewane warzywa i kebaby, a wśród nich cevapcici. Zresztą niektórzy twierdzą, że właśnie w Serbii są najlepsze fast foody – bez chemii i niepotrzebnych ulepszaczy.
– Kolejny element, dla którego warto pojechać do Serbii, to jest też fantastyczne jedzenie. Na północy Serbii, w okolicach Nowego Sadu, mamy do czynienia z taką kuchnią już bardzo austro-węgierską, a znów kiedy pojedziemy do miejscowości Niż, na południu, to mamy do czynienia z bardzo mocno taką południową kuchnią turecką z wpływami greckimi, bułgarskimi. Jedzenie jest też fenomenalne – podkreśla Jarosław Antychowicz.
Ta bałkańska kuchnia jest także bogata w sezonowe przetwory i pyszne kiszonki robione na zimę. Kisi się tu nawet winogrona! Nieodłącznym elementem są sery, dodawane niemal do każdej potrawy i chleb, który w kuchni serbskiej jest nieodłącznym elementem prawie każdego dania. Serbowie jedzą go nawet do dań z ziemniakami. Koniecznie trzeba także spróbować pasty ajvar i wina jeżynowego (cena za butelkę tego wytrawnego wina to zaledwie 10 zł).
Czytaj też:
To najtańsze miasta w Europie. Na liście kilka zaskoczeńCzytaj też:
Jeden z ulubionych kierunków Polaków na wyciągnięcie ręki. Loty startują 3 maja