Mamy przykre wieści dla miłośników Egiptu. Jeśli planowaliście odwiedzić kultowy kraj z piramidami, musicie być gotowi na dodatkowe opłaty. Niestety wzrost podatków jest czymś, na co decyduje się coraz więcej krajów. Ostatnio o poważnych zmianach poinformowano na Bali. Tam będzie drożej i wprowadzono system kolejkowy, by odstraszyć niekulturalnych turystów.
Drożej w Egipcie. Wszystko przez podatki
Regularne wzrosty cen w naszym kraju nikogo już nie dziwią. Niestety wyjeżdżając za granicę, też musimy być przygotowani na większe wydatki. 28 maja Izba Reprezentantów egipskiego parlamentu zatwierdziła nowe podwyżki. Te opłaty dotyczą głównie turystów i majętnych Egipcjan.
Niestety w Egipcie będzie drożej już w te wakacje. Towary, które zakupimy w sklepach wolnocłowych i które kosztują więcej niż 5 dolarów, zostaną objęte dodatkowym podatkiem w wysokości 3 proc. Minimalna opłata wyniesie zaś 1,5 dolara. Oznacza to, że jeśli zdecydujemy się na zakup owoców za 5 dolarów, to zapłacimy minimum 6,5 dolara.
Turyści odczują też zmiany, jeśli będą chcieli polecieć balonem lub ponurkować po tamtejszych wodach. Na tego typu atrakcje zostanie naliczony podatek od 10 do 15 proc. Najwyższy, bo 20-procentowy podatek zostaniee nałożony na pokazy ryb i zwierząt w akwariach i delfinariach.
To nie koniec zmian. Towary luksusowe też droższe
Egipt będzie musiał się zmierzyć z jeszcze jednym podatkiem nałożonym na importowane towary luksusowe – zaliczamy do nich m.in. wędzonego łososia, palone ziarna kawy, golarki, suszarki do włosów, ekspresy do kawy, zaparzacze do herbaty, zabawki dla dzieci i zapalniczki. Każdy, kto będzie chciał po nie sięgnąć na miejscu, zapłaci o wiele więcej.
Jako że zmiany dotyczą również właścicieli oper czy atrakcji cyrkowych, bilety na udział w wydarzeniach kulturalnych również nie będą kosztować tyle, co zwykle. Podatkiem 5-procentowym zostają objęte m.in. zagraniczne filmy w kinach, a żywność i napoje sprzedawane w tego typu miejscach mają być droższe o 3 proc.
Wszystkie zmiany mają wejść w życie 1 lipca 2023 roku. Minister finansów Egiptu Mohamed Maait uzasadnił je potrzebą zmniejszenia deficytu budżetowego. Szacuje się, że po zmianach państwo będzie mogło liczyć na dochody w wysokości 5 miliardów funtów egipskich. Jeśli planujecie wakacje za granicą, warto szukać tanich lotów, by chociaż w ten sposób zrekompensować sobie wspomniane podwyżki.
Czytaj też:
Słońce, ciepła woda i wczasy za 1700 zł. Ten kraj to hit wakacji 2023Czytaj też:
Władze popularnej wyspy rozprawią się z turystami. Jest ich tu za dużo