Włoskie miasto z surowym zakazem. Ucierpi jedna grupa turystów

Włoskie miasto z surowym zakazem. Ucierpi jedna grupa turystów

Dodano: 
Port we Włoszech
Port we Włoszech Źródło: Unsplash
Władze Neapolu postanowiły wprowadzić ograniczenie, które nie wszystkim przypadnie do gustu. Najbardziej dotknie to osób, które lubią wypoczywać na jachtach. Będą musiały pamiętać o jednej ważnej rzeczy.

Od pewnego czasu pojawiają się doniesienia o tym, że wiele włoskich regionów i miast w te wakacje chce wprowadzić limity dla tursytów. Wszystko po to, aby chronić przyrodę i zapewnić komfort mieszkańcom. Dlatego np. niektóre plaże będą musiały by,ć rezerwowane, a do tego za wejście na nie trzeba będzie uiścić opłatę. Na tym nie koniec zmian.

Okazuje się, że władze Neapolu chcą całkowicie zabronić turystom pewnej rzeczy. Jednak nowe zasady są obwarowane warunkami.

Neapol zakazuje dużym jachtom dokowania w porcie

Neapol zakazuje statkom o długości ponad 75 metrów dokowania w tutejszym porcie. Szczególnie dotknie to osób o dużym majątku, które właśnie w ten sposób lubią spędzać wakacje.

Port w Neapolu ograniczył tego lata niektórym statkom dostęp. Zasada została wprowadzona ze względów bezpieczeństwa. Co ciekawe, nie podoba się nie tylko turystom, ale też zarządcom portów czy ich pracownikom.

„Są zasady i szanujemy je, ale w tym przypadku należy zauważyć, że konsekwencje tego przepisu będą znaczne. Szkoda, że Neapol, który jest wyjątkowym miastem pełnym kultury i tradycji, nie może już przyjmować gości kalibru Leonardo DiCaprio, Johnny’ego Deppa, Jeffa Bezosa i Jennifer Lopez” – powiedział Massimo Luise, jeden z administratorów molo Mergellina24.

Konsekwencje zakazu już widoczne

Bernard Arnault – drugi najbogatszy człowiek na świecie, z majątkiem wartym 140 miliardów euro – był jednym z pierwszych, który naruszył nowe przepisy.

Jego sześciopokładowy, 101-metrowy statek Symphony utknął w zeszłym tygodniu na Morzu Tyrreńskim po tym, jak załodze powiedziano, że nie będzie mogła zacumować w mieście na południu Włoch.

Włoska agencja informacyjna Corriere della Sera poinformowała z kolei, że potentat medialny Barry Diller już zapowiedział, że nie będzie odwiedzał Neapolu w wakacje.

Czytaj też:
Wakacyjne atrakcje za darmo? Za te dziesięć rzeczy nie zapłacisz zupełnie nic
Czytaj też:
Zmiany w Tatrach na wakacje. Turyści będą zadowoleni

Opracowała:
Źródło: euronews.com