Zarządzono ewakuację na polskiej plaży. Morze wyrzuciło na brzeg beczkę z czaszką

Zarządzono ewakuację na polskiej plaży. Morze wyrzuciło na brzeg beczkę z czaszką

Dodano: 
Morze
Morze Źródło:Shutterstock
Sezon na wyjazdy nad polskie morze już w pełni. Niestety w ostatnich dniach wypoczynek na plaży nie dla każdego był spokojny. W jednej z miejscowości musiano ewakuować turystów. Fala wyrzuciła podejrzaną beczkę.

Do nietypowej sytuacji doszło na plaży w Gąskach położonych w północno-zachodniej Polsce niedaleko Mielna. Po tym, jak na brzegu morza pojawiła się beczka z tajemniczą zawartością, do akcji musiały wkroczyć służby. Wszyscy świadkowie zdarzenia zostali ewakuowani ze względów bezpieczeństwa.

Ewakuacja na plaży w Gąskach. Beczka nad morzem

Beczka, która pojawiła się na brzegu morza w Gąskach, miała namalowaną trupią czaszkę. Przerażała już z zewnątrz i nie wiadomo było, co może skrywać w środku. Gdy plażowicze opalający się na miejscu zauważyli przedmiot, szybko wezwali pomoc. Jak się okazało, była to bardzo odpowiedzialna reakcja.

Z nietypową zdobyczą rozprawili się lokalni policjanci i strażacy. Szybko dowiedzieli się, co znajduje się w środku. Zanim rozpoczęto wszelkie działania, ewakuowano wszystkich turystów. Sami funkcjonariusze podchodzili do beczki w maskach tlenowych i kombinezonach. Już po napisach wstępnie dało się ustalić zawartość przedmiotu, jednak zachowanie bezpieczeństwa i tak było kwestią podstawową.

Wiadomo, co znaleziono w beczce z plaży

Po tym, jak znaleziona beczka została przetransportowana do badań, trafiła w ręce specjalistów. Wcześniej przedmiot musiał być zmierzony urządzeniem sprawdzającym promieniowanie. Gdy sprawa została wyjaśniona, młodsza aspirantka Izabela Sreberska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie, zdradziła, co było w środku.

Okazało się, że służby miały do czynienia z nieznaną substancją do mycia pokładów statków, która prawdopodobnie musiała komuś wypaść do wody. Wszystko było szczelnie zamknięte i nic nie wyciekało do morza. Akcja zakończyła się powodzeniem, a plażowiczom na szczęście nic nie zagrażało.

Plaża w Gąskach jest dziś dostępna do użytku, a kąpiele w morzu są jak najbardziej dozwolone. Warto pamiętać, że w podobnych sytuacjach należy zachować szczególne bezpieczeństwo. Zawsze, gdy w wodzie pojawi się coś podejrzanego, powinniśmy wezwać specjalistę i pod żadnym pozorem nie dotykać dziwnych przedmiotów na własną rękę.

Czytaj też:
Aż 34 kąpieliska w Polsce z Błękitną Flagą. Odpoczynku w tych miejscach nie pożałujecie
Czytaj też:
Wielkie święto w Świnoujściu. Przez nowo otwarty tunel jeździły ciuchcie, turyści zachwyceni

Opracowała:
Źródło: naTemat.pl