Zanzibar od zawsze cieszył się dużą popularnością wśród turystów, jednak w pandemii grono jego fanów zdecydowanie się powiększyło. Wszystko dlatego, że nie obowiązywały tutaj restrykcje covidowe. W tym okresie na tanzańską wyspę masowo podróżowali też Polacy. Teraz władze zdecydowały się podnieść tutejszy podatek turystyczny. Z tego względu wiele osób może zrezygnować z wyjazdu w te strony. Czeka ich bowiem dodatkowa opłata w wysokości nawet kilkuset złotych.
Zanzibar podnosi podatek turystyczny
Turyści zapłacą więcej za zakwaterowanie w hotelach na Zanzibarze. W połowie czerwca minister finansów Saada Mkuya Salum ogłosiła bowiem, że podniesiony zostanie tu podatek turystyczny. W ramach zmian, które zostały zaproponowane przez ministerstwo, odwiedzający będą musieli zapłacić do 12 tys. Sh (czyli ok. 5 dolarów lub 20 zł) za noc.
Przemawiając w Izbie Reprezentantów, Salum zaznaczyła, że pobierany obecnie 1 dolar (2320 Shh) nie odzwierciedla zmian i transformacji gospodarczych pożądanych przez Zanzibar. Stawki te nie są też dopasowane do poziomu inflacji i kursów walut.
Turyści wybierający się na urlop do obiektów 4- i 5-gwiazdkowych zapłacą 5 dolarów (ok. 20 zł) podatku za noc, a nocujący w 2- i 3-gwiadkowych hotelach zapłacą 4 dolary (ok. 16 zł). Goście śpiący w obiektach 1-gwiazdkowych lub niesklasyfikowanych poniosą koszt w postaci 2 dolarów za noc. Podatkiem tym będą objęte też noclegi oferowane w ramach Airbnb.
Urząd Skarbowy Zanzibaru ostrzega hotele przed nieprzestrzeganiem nowej opłaty
Zanzibar Revenue Authority (ZRA), czyli Urząd Skarbowy Zanzibaru, ostrzegł hotele przed nieprzestrzeganiem nowej opłaty hotelowej, która weszła w życie 1 lipca.
Hotelarze zostali poinformowani za pomocą oficjalnego oświadczenia, że są odpowiedzialni za pobór takiego podatku od turystów.
Przypominamy, że wcześniej turyści płacili 1 dolara za noc. Nowe opłaty mogą negatywnie wpłynąć na turystykę w kraju. Obawy o to zgłaszają przedstawiciele branży. Po pierwsze uważają, że ludzie przestaną przyjeżdżać na Zanzibar, a po drugie, że pobieranie tych opłat, a następnie wysyłanie ich rządowi zakłóci ich pracę.
Co ciekawe, opłaty obowiązują od 1 lipca 2023 roku, a większość wycieczek na ten rok już została wyprzedana. Czy to oznacza, że turyści tuż przed wylotem dowiedzą się o tym, że muszą dopłacić do swoich wakacji?
Do tej pory Zanzibar był konkurencyjny cenowo wśród innych wysp na Oceanie Indyjskim. Według przedstawicieli branży turystycznej teraz staje się drogi i nieprzewidywalny.
„Hotele już teraz naliczają 15 proc. podatku VAT plus 5 dolarów; jest to zdecydowanie odczuwalne przez konsumentów, którzy mogą być zmuszeni do szukania urlopu gdzie indziej” – powiedziała jedna z właścicielek hoteli w Stone Town, dzielnicy stolicy Zanzibaru.
Ich zdaniem podwyżka, która wynosi około 500 proc., nie jest zła, ale termin wdrożenia może mieć poważne konsekwencje dla całej branży.
Czytaj też:
Liczba turystów w kurortach w Bułgarii spada. Hotelarze winią Rosjan i wysadzenie tamyCzytaj też:
Jak oszczędzać na wakacjach? Te wskazówki w dobie inflacji pozwolą uniknąć bankructwa