Niektóre loty bywają szczególnie drastyczne. Taki przydarzył się linii British Airways, której samolot leciał z lotniska Gatwick w Londynie w kierunku Saint Lucia na Karaibach. Dwadzieścia minut przed lądowaniem doszło do gwałtownej przepychanki i konfliktu między pasażerami.
Nikt nie spodziewał się takich scen. Wszędzie była krew
Choć większość podróży odbywała się bezproblemowo, to pod sam koniec między dwoma pasażerami wydarzyło się coś niespodziewanego. Zaczęło się od przepychanek i sprzeczek, następnie konflikt ewoluował i jeden z mężczyzn wpadł do pokładowej kuchni. W mgnieniu oka sięgnął po szklaną butelkę i rozbił ją. Następnie fragmentami szkła okaleczył swojego przeciwnika. Z doniesień portalu St. Lucia Times wynika, że krew tryskała na innych pasażerów.
Awanturnicy wywołali ogromną panikę na pokładzie. Część osób zaczęła ich rozdzielać, zaś pielęgniarka opatrzyła rany poszkodowanego. Całe zajście zostało nagrane, a filmik umieszczono w sieci. Widać na nim nie tylko dantejskie sceny, ale również tragiczny finał zdarzenia. Niestety bójki, wyzwiska i awantury na pokładach samolotów nie są czymś rzadkim, dlatego decydując się na podróż, warto mieć na uwadze, że czasem może dość do niecodziennej sytuacji.
Przedstawiciele British Airways w szoku
„Jesteśmy zszokowani, że ktokolwiek postąpił w ten sposób i jesteśmy wdzięczni naszemu wysoce wyszkolonemu personelowi pokładowemu oraz klientom, którzy wspierali ich w radzeniu sobie z tym trudnym incydentem” – tak komentowali zajście pracownicy British Airways.
Wiadomo, że wobec groźnego agresora zostaną wyciągnięte konsekwencje, a linia lotnicza nie zamierza tolerować tego typu zachowań. „Chcemy zapewnić klientów, że takie zachowanie nigdy nie będzie tolerowane i zawsze będziemy podejmować odpowiednie działania” – wspominali przedstawiciele sieci.
Czytaj też:
Mężczyzna wywołał panikę na pokładzie samolotu. Omawiał przez telefon plan jego porwaniaCzytaj też:
Granat w bagażu i bójki w samolocie to dopiero początek. Lotniskowe grzechy Polaków