Rekiny grasują u wybrzeży Nowego Jorku. W tym miejscu trzeba uważać

Rekiny grasują u wybrzeży Nowego Jorku. W tym miejscu trzeba uważać

Dodano: 
Nowy Jork
Nowy Jork Źródło:Shutterstock
Na coraz mniej spokoju mogą liczyć osoby przebywające w Nowym Jorku. Tamtejsze wybrzeża pełne są panoszących się rekinów. Władze zwiększyły kontrole, a rannych jest coraz więcej.

Choć Nowy Jork kojarzy się głównie z tłumami, wieżowcami i głośnym miejskim życiem, to w stanie nie brakuje również wybrzeża, przy którym można się poopalać i wykąpać. Od jakiegoś czasu taka atrakcja jest coraz mniej bezpieczna. Wszystko przez rekiny, które masowo atakują ludzi.

Rekiny w Nowym Jorku. Ataki są niepokojące

Na niebezpieczne spotkania z rekinami zaczęli zwracać uwagę lokalsi i turyści przebywający przy nowojorskiej Long Island. W ciągu ostatnich dwóch dni aż 5 osób skończyło z ugryzieniami. Groźne zwierzęta morskie zaatakowały już minimum trzy razy, a informacje o ukąszeniach wywołały ogromną panikę.

Problem z rekinami nie jest jedynym, z jakim borykają się ostatnio obywatele tego miasta. Głośno było już m.in. o groźnych komarach, które czają się w tamtejszych górach. Ponadto niecały miesiąc temu jedną z dzielnic zaatakował rój pszczół. Czujne muszą być wszystkie osoby przebywające w mieście. Plażowicze coraz częściej wspominają podobną serię ataków rekinów z zeszłego lata – te spowodowały zamknięcie kilku plaż.

U wybrzeży Nowego Jorku coraz więcej patroli

Aby Nowy Jork mógł być chociaż trochę bezpieczniejszy, urzędnicy we wschodnim hrabstwie Suffolk na Long Island, gdzie miały miejsce ataki, zwiększyli liczbę patroli. Do akcji wykorzystywane są m.in. drony, które monitorują wodę w poszukiwaniu potencjalnych zagrożeń. Ponadto nadzór zwiększyło również Nowojorskie Biuro Parków, Rekreacji i Ochrony Zabytków.

Do tej pory w wyniku ataków ukąszona została m.in. 15-letnia dziewczyna, 15-letni chłopak i 47-letni mężczyzna. Wszyscy kąpali się przy plaży w różnych porach dnia i przez długi czas nie dostrzegali zagrożenia. Co ciekawe w czasie incydentu również nikt nie zauważył rekinów.

Ugryzienia pozostawiały rany szarpane i wyglądały jak po typowym ataku groźnego zwierzęcia morskiego. Choć aktualnie departament policji nie zniechęca ludzi do dalszych kąpieli, to ci zachowują coraz większą ostrożność. Warto zwrócić uwagę, że w zeszłym roku udokumentowano 57 potwierdzonych, niesprowokowanych ataków na całym świecie. Spośród nich 41 miało miejsce w Stanach Zjednoczonych, w tym 8 w Nowym Jorku.

Czytaj też:
Rekin zaatakował nastolatkę. Walczyła z nim tuż przy plaży
Czytaj też:
Rekin zaatakował mężczyznę w Egipcie. Rosyjski turysta zmarł, władze zamknęły plaże

Opracowała:
Źródło: CNN