Skandal w Bazylice św. Marka. Oszukiwali dzieci i niepełnosprawnych turystów

Skandal w Bazylice św. Marka. Oszukiwali dzieci i niepełnosprawnych turystów

Dodano: 
Bazylika św. Marka w Wenecji
Bazylika św. Marka w Wenecji Źródło:Shutterstock
Bazylika św. Marka w Wenecji to jeden z najbardziej popularnych zabytków na świecie. To właśnie tam wykryto zdumiewający skandal, który potrafi wstrząsnąć nawet tymi najmniej wrażliwymi. Okazuje się, że z premedytacją oszukiwano tam konkretnch turystów.

Oszustwa na niewinnych i mało świadomych osobach są szczególnie poruszające i wywołują wiele emocji. Okazuje się, że dochodziło do nich w miejscu sakralnym, które kojarzy się z dobrocią, miłością i modlitwą. Do Bazyliki św. Marka w Wenecji co roku udają się tysiące turystów. Wszystko po to, by podziwiać m.in. najcenniejszy eksponat, czyli Złoty Ołtarz tzw. Pala d'Oro. To właśnie tam dopuszczano się skandalicznych czynów.

Oszustwa w Bazylice św. Marka. Ucierpiała konkretna grupa osób

Bazylika św. Marka w Wenecji opisywana jest głównie jako unikatowy zabytek w Europie i mało kiedy przypisywane są jej złe historie. Wiadomo, że niegdyś z miejsca wykradane były szczątki relikwii św. Marka, jednak dziś mało słyszy się o podobnych incydentach. Światło dzienne ujrzało teraz jednak coś innego. Mowa o oszukiwaniu niepełnosprawnych turystów i dzieci.

Jak donosi zagraniczna prasa, sześciu pracowników kas biletowych zabytku przywłaszczało sobie część pieniędzy ze sprzedaży biletów. Akcja prowadzona była na skalę masową, oszuści pobierali pieniądze od osób, którym należał się darmowy wstęp lub zniżki – od dzieci, młodzieży, turystów z niepełnosprawnościami. Bywało, że kasjerzy wymyślali dla nich własne ceny. Dziś wiadomo, że osoby, które dopuszczały się karygodnych czynów, zostały zwolnione dyscyplinarnie.

Nieuczciwe praktyki były prowadzone od dłuższego czasu

Wiadomo, że oszustwa mają miejsce nie od dziś. W Bazylice św. Marka dopuszczano się kradzieży pieniędzy od długiego czasu, a władze miasta pytani są dziś o późne reakcje. Urzędnicy tłumaczą się, że nie wiedzą, jakim cudem wszystko nie zostało wykryte wcześniej.

Okazuje się, że w zeszłym roku sprzedano bilety do bazyliki za prawie 2,5 miliona euro. Jaka część wpływów z biletów w cenie 3 euro trafiła do kieszeni pracowników? Tego niestety nie wiadomo.

Za wyjawione oszustwa przeprasza m.in. administrator tysiącletniej bazyliki Carlo Alberto Tesserin. „Jest mi niezmiernie przykro” – zdradził w tygodniku „Il Gazzettino”. Sam zarząd Bazyliki św. Marka zapewnił, że wzmocnił kontrole pracowników i prowadzi przejrzyste działania, które mają zagwarantować, że wszystkie opłaty od zwiedzających będą pobierane zgodnie z prawem.

Dlaczego warto odwiedzić Bazylikę św. Marka?

Miejsce to, poza tym, że samo w sobie jest kultowe, mieści się przy pięknym placu św. Marka w Wenecji. Włochy są jednym z piękniejszych kierunków w Europie, który mamy praktycznie na wyciągnięcie ręki. Z powodu niedużej odległości często możemy dotrzeć na miejsce dzięki tanim promocyjnym biletom.

Wspomniana bazylika została zbudowana już w 832 roku. Dziś zachwyca zarówno jej wnętrze, jak i zewnętrzna fasada. Na miejscu warto zwrócić uwagę na złote mozaiki bizantyjskie, lunetę po skrajnie lewej stronie czy cztery pozłacane i odlane z brązu rumaki.

Czytaj też:
Znana atrakcja nie będzie dostępna dla turystów. Wszystko przez pobliską budowę
Czytaj też:
Jak Zawiercie „dobija” turystów. „Brakuje dwóch rzeczy”

Opracowała:
Źródło: Il Gazzettin