Biuro podróży Vacansoleil ogłosiło bankructwo. Decyzja o upadłości została wydana przez sąd Brabancji Wschodniej. Według organizacji na wakacjach w Europie za pośrednictwem touroperatora przebywa obecnie około trzystu rodzin. Firma specjalizująca się w wypoczynku na kempingu zadłużyła się po zaciągnięciu dużych pożyczek w czasie trwania pandemii COVID-19.
Firma działała na polskim rynku
Europejski lider w dziedzinie wakacji na kempingu działał od 1969 roku i co roku zapewniał wakacje dla blisko pół miliona osób w 22 krajach. Firma zatrudnia około 300 pracowników biurowych i ponad tysiąc osób stacjonujących na kempingach. Główna siedziba firmy znajduje się w Eindhoven (Holandia), natomiast zagraniczne oddziały są dostępne w 7 europejskich krajach: w Niemczech, Belgii, Francji, Danii, we Włoszech, na Węgrzech i w Polsce. Polskie biuro mieści się w centrum Lublina.
Firma ogłosiła, że nawiązała kontakt z turystami, którzy obecnie znajdują się w ich ośrodkach. Większość turystów będzie mogła skorzystać z gwarancji oferowanej przez SGR (holenderski fundusz gwarancyjny) i otrzymać zwrot pieniędzy. Sytuacja jest bardziej skomplikowana dla osób, które dokonały rezerwacji za pośrednictwem oddziału firmy w Belgii. Jak podano na stronie internetowej biura, niektóre z tych rezerwacji mogą nie być objęte gwarancją funduszu, który zapewnia bezpieczeństwo klientom w przypadku upadłości.
Właściciele udostępniający swoje kempingi firmie na pieniądze będą czekać najdłużej. „W przypadku ewentualnego wznowienia działalności w przyszłości, wierzyciele powinni otrzymać swoje pieniądze. Nie możemy jeszcze powiedzieć na ten temat nic bardziej konkretnego” – mówi rzecznik biura, Marcel Paapst. Firma szuka obecnie kupca, który chciałby rozwiązać problem długów i kontynuować działalność. „W związku z upadłością spółki w Holandii i jednocześnie właściciela marki Vacansoleil, polskie biuro na ten moment nie prowadzi sprzedaży” – poinformowała w TVN24 Biznes Agata Pogroszewska, dyrektor Vacansoleil w Polsce.
Negatywne doświadczenia polskich klientów
Wiele internetowych recenzji pokazuje, że mimo zaciągnięcia pożyczek z powodu niskiego popytu na kempingi podczas pandemii biuro Vacansoleil nie wypłacało klientom pieniędzy za odwołane wycieczki. „Podejście firmy do rozwiązania problemu przeniesionych rezerwacji popandemicznych jest nie do zaakceptowania” – brzmi komentarz polskiego turysty. „Proszę, trzymajcie się z daleka od tej firmy i nic tam nie rezerwujcie. Rezerwacja z 2020, zaliczka nieoddana, kazali przenosić rezerwację na 2021, w 2021 na 2022, a teraz nagle zmienili sobie regulamin i żądają zapłacenia 60 proc. wartości wyjazdu” – ostrzega jedna z kobiet.
Czytaj też:
Tysiące turystów oszukanych przez biuro podróży. Szykuje się kolejny ogromny pozewCzytaj też:
Cztery nowe kierunki od znanego biura podróży. Zimą polecimy do gorących miejsc