Tysiące turystów oszukanych przez biuro podróży. Szykuje się kolejny ogromny pozew

Tysiące turystów oszukanych przez biuro podróży. Szykuje się kolejny ogromny pozew

Dodano: 
Turyści na statku/zdj. poglądowe
Turyści na statku/zdj. poglądowe Źródło:Shutterstock
Tysiące dolarów zostały wydane na wakacje, które nigdy się nie odbyły. Setki oszukanych wciąż czekają na zwrot należnych im pieniędzy. Do walki o ich wprawa wkroczyła już prokuratura.

Wykup wycieczki w biurze podróży nie zawsze jest najbezpieczniejszym sposobem na wakacje. W ostatnich latach boleśnie przekonali się o tym nie tylko polscy klienci – na świecie upadały już podróżnicze giganty, jak Thomas Cook czy Alfastar. Oczekiwanie na odszkodowanie za wykupioną i niezrealizowaną podróż może przeciągać się w nieskończoność. Z takim problemem mierzą się obecnie klienci jednego z amerykańskich biur wycieczkowych.

Drogie rejsy nie doszły do skutku. Zwrotu pieniędzy brak

Biuro Turystyczne Vantage Deluxe World Travel ma swoją siedzibę w Bostonie i specjalizuje się w rejsach wycieczkowych. Jak wynika z pozwu, w którym prokurator generalna Nowego Jorku, Letitia James, pozywa korporację i jej właściciela Henrego R. Lewisa, firma odmówiła zwrotu tysięcy dolarów za niezrealizowane wycieczki ponad setce turystów ze stanu Nowy Jork.

Poszkodowani z tego regionu nie są jedyni – długi firmy wobec podróżnych są szacowane na kilka milionów dolarów i dotyczą turystów z całych Stanów Zjednoczonych. Część z wycieczek została odwołana z powodu pandemii COVID-19, część z nich z powodu niesprecyzowanych przez firmę powodów.

Oferowane przez przewoźnika rejsy były dalekie od niskobudżetowych. Pewna mieszkanka Kaliforni pozwała firmę już w czerwcu po tym, jak nie otrzymała zwrotu 15 tysięcy dolarów za niezrealizowany rejs do Irlandii. Jej podróż została odwołana z powodu braku płatności przez firmę Vantage przewoźnikowi realizującemu rejs.

Inna podróżna zdecydowała się odwołać wycieczkę po tym, jak u jej męża stwierdzono poważną chorobę serca. Mimo, że taryfa wykupionego pakietu biura obejmowała bezpłatną anulację, przewoźnik odmówił zwrotu pieniędzy. Sposobem Vantage Travel na unikanie zobowiązań było przekładanie podróży na rok lub nawet dłużej od czasu pierwotnego terminu, nawet jeśli ich klienci nie byli taką możliwością zainteresowani. To pozwalało na jeszcze dłuższe zwlekanie z wypłatą pieniędzy za anulacje.

Seniorzy bez wycieczki i bez pieniędzy

Z niedawnego pozwu możemy dowiedzieć się jeszcze więcej na temat sytuacji oszukanych turystów. Byli to głównie seniorzy, którzy nierzadko przeznaczali oszczędności życia na wymarzony rejs. Następnie, kiedy próbowali dodzwonić się na infolinię przewoźnika, nikt nie odbierał. Według bostońskiej filii ABC News, biuro w kwietniu opublikowało komunikat, według którego złośliwe oprogramowanie blokowało działanie infolinii. Jednak z raportu wynika, że wcześniej wysłało do swoich pracowników maila o upadłości firmy.

Prokurator domaga się pełnego zadośćuczynienia poszkodowanym oraz kar cywilnych dla firmy oraz zaprasza do kontaktu wszystkie osoby, które jeszcze nie zgłosiły skargi na brak zwrotu pieniędzy. W wizytówce firmy w wyszukiwarce Google widnieje informacja o zamknięciu firmy na stałe. To, jak długo turyści będą musieli czekać na zwrot należności, pozostaje bez odpowiedzi.

Czytaj też:
Apartament z Airbnb na Bali miał być luksusowy. Zszokowana turystka pokazała, co zastała na miejscu
Czytaj też:
206 pasażerów utknęło na statku w pobliżu Grenlandii. Pomoc nadejdzie za kilka dni


Opracowała:
Źródło: eu.democratandchronicle.com