Wody tej rzeki są czarne jak smoła. Naukowcy tłumaczą, skąd wzięła się ta barwa

Wody tej rzeki są czarne jak smoła. Naukowcy tłumaczą, skąd wzięła się ta barwa

Dodano: 
Czarna rzeka/zdj. poglądowe
Czarna rzeka/zdj. poglądowe Źródło:Shutterstock
Eksperci odnaleźli najczarniejszą rzekę na świecie. Skąd się wzięła jej wyjątkowa barwa, która jest unikatowa na skalę świata? Na to pytanie też znaleźli odpowiedź.

Do tej pory uważano, że najciemniejszą rzeką na świecie jest Rio Negro – jest to największy lewy dopływ Amazonki, który płynie przez Kolumbię, Wenezuelę i Brazylię. Okazuje się jednak, że naukowcy znaleźli rzekę, która ma jeszcze ciemniejszą barwę. Skąd bierze się kolor Ruki, która przepływa przez Demokratyczną Republikę Konga?

Najczarniejsza rzeka na świecie

Rzeka Ruki ma u ujścia ok. pół kilometra szerokości, a jej średni przepływ jest znacznie większy niż Ren. Jednak niewielu ludzi spoza Afryki w ogóle o niej słyszało. Tym, którzy mieszkają nad brzegami tej niezwykłej rzeki, jej kolor bez wątpienia wydaje się zupełnie normalny. Jednak badacze z ETH Zurich byli zdumieni, gdy ją zobaczyli. Badali przyczynę jej intensywnej barwy, ale nie spodziewali się aż tak czarnej wody.

„Uderzył nas kolor rzeki” – powiedział w oświadczeniu dr Travis Drake.

Wiele rzek jest na tyle ciemnych, że można je nazwać „czarnymi wodami”, jednak nawet wśród nich Ruki się wyróżnia. Dlaczego jest czarna jak smoła? Wytłumaczenie jest prostsze, niż myślicie.

instagram

Skąd się bierze czarny kolor rzeki?

Podobnie jak inne rzeki czarnowodne Ruki zawdzięcza swój kolor rozpuszczonym związkom organicznym (DOC). Choć może się to wydawać paradoksalne, przyczynia się do tego również... brak osadu. Chociaż gleba zwykle przyciemnia czysty górski potok, rzadko jest tak czarna jak materia lasu tropikalnego, która nadaje Ruki jej kolor. Rzeka ta przepływa przez prawie płaski teren, więc nie zgarnia zbyt dużo osadu.

Z drugiej strony ulewne deszcze na tym obszarze zmywają związki organiczne z materiału roślinnego znajdującego się na dnie lasu. W porze deszczowej płaskość terenu powoduje zalewanie dużych obszarów, które pozostają pod wodą przez tygodnie, wypłukując jeszcze więcej związków.

„Ruki to w zasadzie herbata z dżungli” – powiedział Drake. Kiedy Joseph Conrad pisał „Jądro ciemności” o Kongu, mógł mieć na myśli... Ruki.

Przez tropikalne lasy deszczowe Konga przepływa wiele innych rzek, ale nie mają one takiej barwy jak Ruki. Dlatego dr Drake i współpracownicy postanowili odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak się dzieje. Założyli stację monitorującą, aby zbadać skład chemiczny rzeki tuż nad miejscem, w którym łączy się ona z Kongo. Region ten należy do najbiedniejszych na Ziemi, a Mdandaka, gdzie utworzono stację, nie ma ogólnego zaopatrzenia w energię elektryczną, mimo że jest miastem liczącym ponad milion mieszkańców. „Nasze metody pomiarowe na miejscu były dość proste” – dodał Drake.

Jednak zespołowi udało się zmierzyć stężenie związków organicznych, w tym rozpuszczonego węgla, w wodzie, a także wiek DOC, aby określić, czy pochodzi on z torfowisk wzdłuż brzegów rzeki. Torfowiska te zatrzymują ogromne ilości nierozłożonej materii roślinnej. Obecnie sprawia to, że obszar ten jest głównym pochłaniaczem dwutlenku węgla, ale gdyby dwutlenek węgla z tych torfowisk uciekł i ostatecznie dotarł do atmosfery, stałby się głównym dodatkowym czynnikiem powodującym globalne ocieplenie. Jednak datowanie radiowęglowe przeprowadzone przez zespół wskazuje, że nie ma zbyt duże znaczenia.

Drake i współpracownicy odkryli, że Ruki ma cztery razy więcej DOC na litr niż rzeka, do której wpada, i 1,5 razy więcej niż Rio Negro. Kiedy włoży się do jej wód rękę, nie będzie jej widać z powierzchni.

Czytaj też:
Woda osiągnęła prawie 38 stopni Celsjusza. Morza i oceany prawie jak jacuzzi
Czytaj też:
Takiego bursztynu nad morzem nie znaleziono dawno. Odkrycie z Darłowa szokuje

Opracowała:
Źródło: iflscience.com