Ciężarówki blokują drogę, którą Polacy jeżdżą nad Bałtyk. Potężne utrudnienia

Ciężarówki blokują drogę, którą Polacy jeżdżą nad Bałtyk. Potężne utrudnienia

Dodano: 
Plaża nad Bałtykiem
Plaża nad Bałtykiem Źródło: Shutterstock / PhotoRK
Jeszcze co najmniej kilka godzin potrwają utrudnienia na odcinku drogi S3. Komplikacje wystąpiły ze względu na kolejną odsłonę protestu Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych.

Dwadzieścia ciężarówek blokuje drogę S3 na węźle Pyrzyce, w kierunku Szczecina. Jak podało RMF FM, powołując się na komunikat Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Szczecinie, odcinek S3 między węzłem Pyrzyce a węzłem Gryfino został zamknięty. Utrudnienia mają potrwać do godz. 14:45.

Wakacyjna trasa zablokowana. Są utrudnienia

Z relacji informatora wspomnianej rozgłośni wynika, że korek rozciąga się przez kilkanaście kilometrów. GDDKiA i policja zorganizowały objazd od węzła Pyrzyce poprzez łącznicę zjazdową na drogę wojewódzką nr 122 do Pyrzyc i dalej drogą wojewódzką nr 119 do miejscowości Stare Czarnowo, a stamtąd drogą wojewódzką nr 120 do węzła Gryfino.

Warto zaznaczyć, że S3 to droga prowadząca z województwa lubuskiego i woj. dolnośląskiego do Szczecina i nad morze. W wakacyjnych miesiącach, a zwłaszcza w weekendy, wielu Polaków podąża tą trasą w kierunku nadbałtyckich miejscowości.

Kolejna odsłona protestu ZSPD. Jakie są postulaty?

To już czwarta odsłona protestu, który w wakacyjne soboty organizuje Zachodniopomorskie Stowarzyszenie Przewoźników Drogowych. ZSPD zrzesza firmy i organizacje, które domagają się rządowego wsparcia dla transportowców. Wśród ich postulatów jest m.in. obniżenie składek ZUS do poziomu krajów konkurujących z nimi na rynku europejskim, wprowadzenie minimalnych stawek za usługi transportowe oraz dofinansowanie wymiany tachografów.

Piotr Krzyżankiewicz, wiceprezes Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych, poinformował, że droga jest zamknięta, ale został stworzony korytarz, którym będą mogły przemieszczać się pojazdy policji, pogotowia, straży. – Będziemy przepuszczać samochody, które przewożą ładunki niebezpieczne, a także autokary i busy. Nie chcemy stwarzać zagrożenia – podkreślił.

Czytaj też:
Nowy kierunek taniego przewoźnika. Tutaj jeszcze nie zabierał Polaków
Czytaj też:
Autem po Chorwacji. Tak zaoszczędzisz na autostradach i unikniesz korka

Źródło: WPROST.pl / RMF FM