Tragedia na Wyspach Kanaryjskich. Turystka nie przeżyła spotkania z rekinem

Tragedia na Wyspach Kanaryjskich. Turystka nie przeżyła spotkania z rekinem

Dodano: 
Katamaran na Wyspach Kanaryjskich, zdjęcie ilustracyjne
Katamaran na Wyspach Kanaryjskich, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Alex Tihonovs
Turystka została zaatakowana przez rekina podczas żeglugi po Wyspach Kanaryjskich. Mimo udzielonej pomocy kobieta nie przeżyła.

Rekiny to poważny problem w wielu regionach świata. Do ich ataków najczęściej dochodzi na Florydzie, na Hawajach, u wybrzeży Australii. Zagrożenie może pojawić się także w basenie Morza Śródziemnego – tuż przed wakacjami rekin pojawił się w pobliżu plaży w popularnym egipskim kurorcie. Podobne przypadki miały miejsce także na Wyspach Kanaryjskich. Do tej pory nie doszło jednak do żadnego śmiertelnego przypadku. Wszystko zmieniło się w poniedziałek po południu. W wyniku starcia z drapieżnikiem śmierć poniosła niemiecka turystka.

Śmiertelny atak drapieżnika

Turyści wypoczywający na plażach hiszpańskiej wyspy nie powinni mieć jednak powodów do niepokoju – do zdarzenia doszło około 500 kilometrów od Gran Canarii podczas rejsu katamaranem. Turystka, która w poniedziałek płynęła przez Wyspy Kanaryjskie, a następnie wzdłuż wybrzeży Sahary, została zaatakowana przez rekina. Drapieżnik odgryzł nogę 30-letniej Niemki, która natychmiast została wciągnięta na łódź. Hiszpańska jednostka, z którą skontaktowała się załoga, zaalarmowała znajdujące się w pobliżu łodzie. Jedna z nich zaopatrzyła turystkę w środki przeciwbólowe i opatrunki. Na miejsce wezwano najbliższą pomoc medyczną ze szpitala w Las Palmas de Gran Canaria. Turystkę udało się zabrać pokład śmigłowca, jednak z powodu zatrzymania akcji serca kobieta zmarła w trakcie lotu.

Ataki rekinów w przeszłości

Jak informuje portal Canarias7.es, na położonych na Atlantyku hiszpańskich wyspach odnotowano dotychczas siedem ataków rekinów, jednak żaden z nich nie zakończył się śmiercią człowieka. W czerwcu z powodu zbyt bliskiego przypłynięcia drapieżnika do wybrzeża Gran Canarii zamknięto jedną z plaż. Był to jednak rekin młot (głowomłot pospolity), który w porównaniu do zabójczych żarłaczy tygrysich i tępogłowych jest uważany za stosunkowo nieagresywny gatunek.

Czytaj też:
Polacy uwielbiają te ryby. Nie wiedzą, jak bardzo mogą sobie zaszkodzić. Ekspert ostrzega
Czytaj też:
To tu rekiny atakują najczęściej. W tych wodach warto uważać

Opracowała:
Źródło: tvn24.pl/canarias7.es/esdiario.com/esdiario.com/abc.es