Jak zaoszczędzić w podróży? Na to pytanie odpowiada stewardesa Monika, która prowadzi tiktokowy profil o nazwie @monicatworz. Polkę obserwuje tam ponad 260 tys. osób interesujących się ciekawymi wyjazdami. Na jednym ze swoich filmów dawała ona kilka wskazówek, które spodobają się wielu podróżnym.
Oszczędzanie na podróżach. Stewardesa radzi
Jeśli planujesz wyjazd, najpierw zastanów się, co możesz zrobić, by nie nadwyrężyć zanadto swojego budżetu, a jednocześnie nie rezygnować z marzeń. Zdaniem stewardesy, której podróże nie są obce, powinniśmy zacząć od takich drobiazgów jak rodzaj bagażu. Jej zdaniem lecąc samolotem, powinniśmy zabierać głównie podręczny np. plecak i małą walizkę, zamiast dużej rejestrowanej. Jak wiadomo, dziś nawet budżetowi przewoźnicy sporo naliczają za torby oddane do luku bagażowego.
Na tej zasadzie się nie kończy. Stewardesa Monika ma o wiele więcej cennych rad.
-
Zrób research w poszukiwaniu miejsc do jedzenia na mieście. Jej zdaniem zadbanie o to jeszcze przed wyjazdem pozwoli skorzystać z lokali, w których zastaniemy przystępne ceny. W internecie możemy sprawdzić m.in. menu czy opinie innych turystów, a następnie zjeść smacznie i niedrogo. Polka doradza, że zwykle najtańszymi restauracjami są te, w których jedzą lokalsi, jej zdaniem warto unikać tych znajdujących się w pobliżu znanych atrakcji.
-
Zrób zakupy w lokalnym markecie i skorzystaj z aneksu kuchennego. Robiąc część posiłków na własną rękę np. śniadania, można sporo zaoszczędzić. Produkty w zwykłych w sklepach nie będą drogie. Oczywiście to będzie możliwe jeśli wynajmiemy hotel lub pokój z miejscem do przyrządzania takiego jedzenia, więc warto o tym pomyśleć na etapie robienia rezerwacji.
-
Korzystaj z karty walutowej, dzięki czemu płacąc, nie będziesz płacić zbędnych prowizji od wykonywanych transakcji.
-
Korzystając z lokalnych taksówek, zawsze ustal cenę z góry.
-
Nie zostawiaj bookowania biletów i hoteli na ostatni moment, gdyż wtedy ceny zazwyczaj są wyższe.
- Terminy. Zorganizuj podróż w innym terminie niż święta, długi weekend lub gdy w danym miejscu odbywają się duże wydarzenia kulturalne – wtedy zwykle jest drożej.
Tańsze miejsca zamiast popularnych
Na końcu Polka nie zapomina o poleceniu nam ciekawych miejsc na tańszą podróż. „Lecąc do danego kraju, poszukaj mniej popularnych alternatyw” – informuje na swoim filmie. Polka sugeruje, że zamiast greckiego Mykonos można polecieć na mniej znane tańsze greckie wyspy. Jednocześnie doradza, że we Włoszech, zamiast płynąć na Capri, warto wybrać Ischie czy Procide. Jej zdaniem są tańsze, a oferują równie piękne widoki i pyszną lokalną kuchnię. Co sądzicie o tych propozycjach?
Czytaj też:
Niektórzy turyści mają z tym problem. Stewardesa zdradziła ukrytą funkcję foteliCzytaj też:
Lepiej nie zmieniać miejsc w samolocie. Te powody dają do myślenia