Horror na promie. Pasażerowie skakali z płonącego statku do morza

Horror na promie. Pasażerowie skakali z płonącego statku do morza

Dodano: 
Akcja ratunkowa. W tle spalony prom
Akcja ratunkowa. W tle spalony prom Źródło: PAP / EPA/Bakamla/Handout
W niedzielę 20 lipca u wybrzeży Indonezji doszło do pożaru dużego promu. W zdarzeniu zginęło pięć osób, w tym kobieta w ciąży.

Opisywany tutaj horror rozegrał się u wybrzeży prowincji Celebes Północny. Na płynącym z wyspy Talaud promie KM Barcelona 5 pojawił się ogień. Pasażerowie zmierzający do stolicy prowincji – Manado, znaleźli się w bardzo ciężkim położeniu. Część z nich decydowała się na skok do wody.

Indonezja. Pożar promu i ofiary śmiertelne

Narodowa Agencja Poszukiwań i Ratownictwa zamieściła w sieci nagranie ze zdarzenia. Widzimy na nim płonący statek oraz kłęby czarnego dymu. Wiceadmirał Denih Hendrata z Dowództwa Floty Indonezyjskiej podał, że z promu ewakuowano 284 pasażerów i członków załogi. W akcji brały udział aż 3 okręty marynarki wojennej. Pomagali też lokalni rybacy, którzy wyciągnęli z wody kilka osób w kamizelkach ratunkowych.

Niestety, nie udało się uniknąć ofiar śmiertelnych. Władze podały, że zginęło pięć osób, w tym kobieta w ciąży. To tragiczne zdarzenie przypomniało o innych podobnych wypadkach w regionie. Na początku lipca niedaleko wyspy Bali zatonął prom z 65 osobami na pokładzie. Z kolei w 2023 roku u brzegów wyspy Celebes zatonął mały prom, pociągając za sobą śmierć 15 osób.
Promy to bardzo popularny środek transportu w składającej się z ponad 17 tys. wysp Indonezji. Ze względu na wiekową flotę i luźne traktowanie przepisów bezpieczeństwa, katastrofy morskie zdarzają się tam regularnie.

Czytaj też:
Tragiczny weekend na Mazurach. Nie żyje mężczyzna, ranny 10-latek
Czytaj też:
Mężczyzna runął z trzeciego piętra. Wszystko widział jego syn

Źródło: CNN