W nocy z niedzieli na poniedziałek w Jesenicach na wybrzeżu Adriatyku wybuchł pożar. Gdy wydawało się już, że sytuacja jest pod kontrolą, z powodu wiatru ogień ponownie przybrał na sile. Do jego gaszenia wysłano wszystkie dostępne siły, ale walka wciąż nie została zakończona. Miejscowość Jesenice znajduje się tuż nad morzem, niedaleko popularnego Splitu i kurortu Omiś. Według najnowszych informacji spłonęło już około 250 hektarów lasu sosnowego.
Kolejny groźny pożar w Chorwacji
Chorwacja i inne kraje bałkańskie kraje mierzą się z kolejną falą pożarów. Podobnie jak na początku wakacji, tym razem ogień również zaatakował tereny przylegające do popularnych miejscowości turystycznych. W nocy z niedzieli na poniedziałek płomienie dostrzeżono niedaleko Jesenic pod Splitem. Oddziały strażaków szybko przystąpiły do wygaszania lasu sosnowego, jednak silny wiatr uniemożliwił zapanowanie nad żywiołem. „Według najnowszych oficjalnych informacji źródła pożaru w Jesenicach nie udało się jeszcze zlokalizować” – pisze Slobodna Dalmacja w artykule opublikowanym we wtorek rano.
Trudna sytuacja w innych krajach Europy
Jak podaje tvn24.pl, trudne warunki spotkają aktualnie także turystów podróżujących do Albanii i Czarnogóry. Na początku tygodnia ogień pojawił się nieopodal turystycznych miejscowości Canj i Buljarica, a także w pobliżu miasta Tepelena. W obu przypadkach pożary ostatecznie udało się ugasić, jednak ryzyko wciąż jest wysokie.
Niedawno ostrzeżenia przed ogniem pojawiły się także w Hiszpanii. W tym popularnym wśród Polaków kraju zagrożenie dla turystów było tak duże, że doszło nawet do ewakuacji hoteli. Fala upałów na półwyspie Iberyjskim wciąż nie odpuszcza – w tym tygodniu termometry w wielu miastach pokażą powyżej 40 stopni Celsjusza. Sytuacja jest bardzo poważna także w Portugalii i we Francji.
Czytaj też:
To uwielbiany przez Polaków kraj. Władze wprowadziły „stan klęski żywiołowej”Czytaj też:
Ewakuacja hoteli w Hiszpanii. Wysokie temperatury doprowadziły do pożarów