Odwiedziłam najwyższy budynek w Polsce. Tak wygląda spacer w chmurach

Odwiedziłam najwyższy budynek w Polsce. Tak wygląda spacer w chmurach

Dodano: 
Wizyta na tarasie widokowym Highline Warsaw w Varso Tower
Wizyta na tarasie widokowym Highline Warsaw w Varso Tower Źródło: Wprost / Marzena Tarkowska
Zaczynamy od szybkiego wjazdu windą na górę, później czeka nas spacer w chmurach. Najpierw nie dosłownie. Z lustrzanego korytarza z efektem obłoków traficie na małą wystawę o Warszawie, a później na taras widokowy w najwyższym budynku w Unii Europejskiej. To najbardziej wyczekiwana atrakcja tego roku.

Bez wątpienia na tę atrakcję od dawna czekało zarówno wielu warszawiaków, jak i turystów, którzy lubią jej nowoczesne, wielkomiejskie oblicze ze szkła i stali.

Chodzi o taras widokowy Highline Warsaw w Varso Tower przy ul. Chmielnej 69. Aby w pełni opisać cechy wieżowca, potrzeba przedrostka „naj” – mowa o najwyższym budynku w Polsce i w Unii Europejskiej, w którym znajduje się najwyżej położony ogród z barem w Warszawie. Kompleks Varso Place (składający się z trzech budynków) powstał na działce, która kiedyś należała do PKP. Do Varso Tower można wejść wprost z podziemnej galerii Dworca Centralnego.

Nowa atrakcja w Warszawie

Na tydzień przed otwarciem tarasu o Varso Tower zrobiło się głośno z powodu incydentu. Z okna na 11. piętrze wykruszyła się szyba – odłamki zewnętrznej tafli spadły na kawiarniany ogródek. Zarządcy wydali oświadczenie, w którym szczegółowo poinformowali o spełnieniu norm budowlanych i o tym, że to bardzo rzadki przypadek. Zapewnili, że rodzaj użytego szkła hartowanego w razie usterki gwarantuje jego rozbicie na bardzo drobne fragmenty, aby zminimalizować potencjalne zagrożenie.

Choć pierwsi goście zwiedzili to miejsce wcześniej, to wieczorem 30 września nastąpiło oficjalne otwarcie tarasu widokowego umiejscowionego na 53., ostatnim piętrze budynku.

Korytarz luster w chmurach

Zwiedzanie w tym miejscu dzieli się na trzy części. Najpierw wjeżdżamy szybką windą na 46. piętro (pokonuje 8 metrów w sekundę), gdzie czeka nas spacer lustrzanym korytarzem z projekcją obłoków. Następnie docieramy do wystawy Reveal Warsaw. Już w tym miejscu możemy podziwiać przesz szyby miasto z dużej wysokości, ale jeszcze nie z widokiem 360 stopni. Na pierwszym planie jest wystawa z orientacyjnymi datami historii Warszawy i filmowe wizualizacje z różnych etapów życia i rozwoju miasta.

Efekt obłoków na 46. piętrze

Ta część przypomina mini-muzeum z historią miasta podzieloną na trzy umowne etapy – Początki Warszawy (z datą 1339 rok i pierwszą obszerniejszą wzmianką o niej), początek XX wieku oraz Dziś (odrodzenie). Dwie pierwsze części pokazują w skrócie życie codzienne mieszkańców, w formie animowanych filmów. Opisy wprowadzające w każdą część wystawy zamieszczono w polskiej i angielskiej wersji językowej. Na pewno spodoba się tutaj osobom, które lubią nowoczesne wystawy z wirtualnymi elementami. W tle gra nastrojowa muzyka – kto ma osobisty stosunek do Warszawy, może się trochę wzruszyć.

Wystawa Reveal WarsawWystawa Reveal Warsaw w Varso Tower

Highline Warsaw. Panoramiczny widok na Warszawę

Kolejna winda zabiera gości na piętro 53. z tarasem widokowym zapewniającym widok na pełną panoramę miasta. W każdym wywoła inne wrażenie, ale myślę, że odczucia mieszkańców pamiętających Warszawę sprzed około 20 lat będą szczególne.

W końcu dziś z tarasu tego wieżowca sięgamy wzrokiem nie tylko do zabytków – dobrze widocznego kościoła przy Placu Zbawiciela czy budynku Szkoły Głównej Handlowej z charakterystyczną piramidą na dachu. Po drugiej stronie widać też zagłębie wieżowców przy Rondzie Daszyńskiego i świecący napis „Kocham Warszawę” wyświetlający się na budynku Warsaw Spire. Chyba dopiero na tym tarasie widokowym dotarło do mnie, jak wiele zmieniło się w stolicy w ciągu ostatnich lat.

Przypuszczam, że jeszcze inne będą odczucia Powstańców Warszawskich, którzy otrzymali zaproszenie do Highline Warsaw na kolejne dni. Warto dodać, że widoczny z tarasu budynek Prudential – jeden z pierwszych polskich wieżowców i świadek powstańczej walki przy ul. Świętokrzyskiej po przemianie nadal prezentuje się elegancko w podświetleniu. Dziś to pięciogwiazdkowy Hotel Warszawa.

Na tarasie widokowym Highline Warsaw

Wieczorny widok oświetlonej stolicy wywołuje wiele emocji. Wyszukiwanie znajomych obiektów na mapie miasta to zajęcie na dłuższą chwilę – w wieczornym mroku uda się wam dostrzec jeszcze siedzibę Najwyższej Izby Kontroli w patriotycznym, biało-czerwonym oświetleniu. Może za dnia zobaczycie też swoje okolice? W odnajdywaniu rożnych obiektów pomogą aplikacja i tablice informacyjne. Po zeskanowaniu kodów QR znajdujących się na planszach informacyjnych można odkryć więcej szczegółów.

Widok z 49. piętra Varso Tower

Warszawsko-francuski klimat

Wieczór otwarcia uświetniły liczne występy – m.in. Teatru Tańca Uniwersytetu Warszawskiego „Warszawianka”. Później w klimat piosenki podwórkowej wprowadziła nas kapela Sztajer. Podczas spaceru po schodach – z 53. piętra do ogrodu z barem HighGarden na 49. piętrze spotkaliśmy aktorów wcielających się w Marię Skłodowską-Curie i Fryderyka Chopina. Na koniec nadszedł czas na współczesność – set dj-ski i koncert polsko-francuskiego zespołu BeMy, który wykonał m.in., „Lubię wracać tam, gdzie byłem” Zbigniewa Wodeckiego i „Co mi panie dasz” Bajmu w polsko-francuskiej wersji językowej. To nieprzypadkowy gość. Taras należy do francuskiej firmy Magnicity, która zarządza podobnymi atrakcjami na wysokości w Berlinie, Chicago, Paryżu i Rotterdamie.

Myślę, ze kameralne występy i koncerty w ogrodzie– także wspomnianych wykonawców mogą być hitem letnich wieczorów na Varso Tower i różnych imprez tematycznych.

HighGarden Rooftop Lounge – tutaj znajduje się bar na 49. piętrze

Po uroczystym przecięciu wstęgi Przemysław Konieczyński – dyrektor generalny Magnicity Warsaw powiedział że turystyka to przyszłość, która będzie zmieniać gospodarki na całym świecie (cytuję niedosłownie). Bez wątpienia Highline Warsaw to miejsce, które odzwierciedla twarz warszawskiego sukcesu. Duże inwestycje, wieżowce i zagraniczny kapitał mocno przekształcają wygląd polskich miast. Choć nie wszyscy dobrze się odnajdują w tempie tych przemian, to z pewnością Highline Warsaw oferuje imponujący widok na miasto i dobrze dopasowuje się do centrum europejskiej stolicy. Dla mnie dużym walorem było wzbogacenie atrakcji o krótką historię , choć pamiętajmy że to tylko pigułka wiedzy, która jest pierwszym krokiem do głębszego poznania przeszłości miasta. Zwiedzanie można kontynuować na przykład w Muzeum Warszawy czy Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie. W tym miejscu – w charakterze wprowadzenia – sprawdza się bardzo dobrze. To na pewno będzie turystyczny hit.

Cena biletów przy zakupie online to 45 zł (w zależności od dat), a na miejscu 70 zł.

Czytaj też:
Warszawiacy zyskają nową atrakcję. Będzie artystycznie, zielono i kameralnie
Czytaj też:
Najpiękniejsza trasa na spacery w Warszawie. „Wszystkie odcienie zieleni”