MSZ stanowczo odradza wszelkie podróże na całym terytorium Tanzanii. Po wyborach prezydenckich 29 października w stolicy Dar es Salaam i w wielu miejscach w kraju doszło do gwałtownych protestów. Rząd zdecydował się na wprowadzenie godziny policyjnej, a na ulice wyprowadzono wojsko. Występują problemy z łącznością internetową, a także z odwołanymi lotami. Niebezpiecznie może być także na popularnym wśród turystów autonomicznym terytorium Zanzibaru.
Brutalne protesty w Tanzanii po wyborach
29 października 2025 r. w wyborach prezydenckich w Tanzanii ponownie zwyciężyła Samia Suluhu Hassan. Urzędująca prezydentka według oficjalnych danych zdobyła 98 procent głosów, co spotkało się z masową falą protestów w całym kraju. „W tej chwili liczba zgonów w Dar es Salaam wynosi około 350, a w Mwanzie ponad 200. Dodając do tego dane z innych miejsc w kraju, łączna liczba ofiar protestów wynosi około 700” – podaje John Kitoka, rzecznik opozycyjnej partii Chadema.
Rząd zareagował natychmiastowo, wprowadzając na obszarze całego kraju godzinę policyjną. Zgłoszono również zakłócenia w dostępie do internetu i telefonii komórkowej.
Utrudnienia dla turystów
Jak podaje polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, istnieje ryzyko dalszej eskalacji nastrojów społecznych w kraju. W związku z tym placówka apeluje o rezygnacje ze wszelkich podróży, które nie są konieczne na całym terytorium Zjednoczonej Republiki Tanzanii oraz o unikanie zgromadzeń. „W przypadku znalezienia się w pobliżu demonstracji oddal się w bezpieczne miejsce i stosuj do zaleceń oraz komunikatów miejscowych struktur bezpieczeństwa” – czytamy na stronie rządowej. Istnieje również wysokie ryzyko ataków terrorystycznych.
Turystów, którzy już znajdują się w Tanzanii, mogą dotknąć także poważne problemy z transportem. W ostatnich dniach na głównych lotniskach w kraju, w tym na międzynarodowym porcie lotniczym na Zanzibarze, doszło do odwołań lotów.
Czytaj też:
Apel MSZ do Polaków. Wezwano do „opuszczenia terytorium” tego krajuCzytaj też:
Fragment kontynentu w końcu odpadnie. Tak narodzi się nowa wyspa
