Jak donosi "Aviation Week”, zdjęcia satelitarne ujawniły wyjątkowo szybką rozbudowę jednej z baz lotniczych w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jednostka znajduje się na pustyni, kilkaset kilometrów od lokalizacji większości baz państw znad Zatoki Perskiej. Sugerować to może, iż jej przeznaczeniem jest zabezpieczenie na wypadek wojny z Iranem.
Wciąż nienazwana baza znajduje się nieopodal granicy Arabii Saudyjskiej i Omanu. Najbliższa wioska znajduje się 70 kilometrów dalej. Na zdjęciach satelitarnych sprzed kilku miesięcy w miejscu, gdzie obecnie znajduje się trzykilometrowy pas startowy, 10 hangarów, droga do kołowania oraz płyta postojowa, istniał jedynie pojedynczy pas startowy.
Hangary na 20 myśliwców
Według ekspertów "Aviation Week” w hangarach może zmieścić się 20 myśliwców, na płycie postojowej około 50 ciężkich bombowców, a na lotnisku mogą lądować największe samoloty transportowe. Mimo tak gwałtownej rozbudowy, baza wciąż wygląda na nieużywaną.
Wojna z Iranem czy akcja nad Jemenem?
Ze względu na oddalenie bazy od Zatoki Perskiej pojawia się możliwość, iż jej przeznaczeniem jest znajdowanie się "w zapasie” do czasu ewentualnej wojny z Iranem, bądź stanie się jedną z baz sił powietrznych, które biorą udział w akcji na Jemenem.
Operacja w Jemenie
Przed kilkoma dniami Arabia Saudyjska oraz koalicja dziesięciu państw rozpoczęła operację wojskową przeciwko szyickiemu plemieniu Houthi, który w zeszłym miesiącu obalił prozachodniego prezydenta Abda Rabbuha Mansura Hadiego. Telewizja Alarabija informowała, że w operacji wojskowej w Jemenie bierze udział sto saudyjskich samolotów. Zjednoczone Emiraty Arabskie potwierdziły wysłanie trzydziestu maszyn, Bahrajn ośmiu, Maroko oraz Jordania po sześć. Sudan wysłał trzy samoloty. Jak poinformowały władze, w kampanii przeciwko szyickiemu plemieniu Houthi weźmie udział Egipt.
The Aviation Week
Hangary na 20 myśliwców
Według ekspertów "Aviation Week” w hangarach może zmieścić się 20 myśliwców, na płycie postojowej około 50 ciężkich bombowców, a na lotnisku mogą lądować największe samoloty transportowe. Mimo tak gwałtownej rozbudowy, baza wciąż wygląda na nieużywaną.
Wojna z Iranem czy akcja nad Jemenem?
Ze względu na oddalenie bazy od Zatoki Perskiej pojawia się możliwość, iż jej przeznaczeniem jest znajdowanie się "w zapasie” do czasu ewentualnej wojny z Iranem, bądź stanie się jedną z baz sił powietrznych, które biorą udział w akcji na Jemenem.
Operacja w Jemenie
Przed kilkoma dniami Arabia Saudyjska oraz koalicja dziesięciu państw rozpoczęła operację wojskową przeciwko szyickiemu plemieniu Houthi, który w zeszłym miesiącu obalił prozachodniego prezydenta Abda Rabbuha Mansura Hadiego. Telewizja Alarabija informowała, że w operacji wojskowej w Jemenie bierze udział sto saudyjskich samolotów. Zjednoczone Emiraty Arabskie potwierdziły wysłanie trzydziestu maszyn, Bahrajn ośmiu, Maroko oraz Jordania po sześć. Sudan wysłał trzy samoloty. Jak poinformowały władze, w kampanii przeciwko szyickiemu plemieniu Houthi weźmie udział Egipt.
The Aviation Week