Niedźwiedzie polarne opanowały opuszczone budynki. Niezwykłe zdjęcia obiegły sieć

Niedźwiedzie polarne opanowały opuszczone budynki. Niezwykłe zdjęcia obiegły sieć

Dodano: 
Niedźwiedź polarny
Niedźwiedź polarny Źródło:Shutterstock
Rosyjski fotograf wykonał serię zdjęć przedstawiających niedźwiedzie polarne, które postanowiły zamieszkać w opuszczonym miasteczku. Sesja podbija sieć.

Choć fotografie zostały zrobione dwa lata temu, regularnie robi się o nich głośno. We wrześniu 2021 roku rosyjski fotograf Dmitry Kokh wybrał się na wyspy zlokalizowane na Morzu Czukockim, które z kolei stanowi częsć Oceanu Arktycznego pomiędzy rosyjską Syberią a Alaską. Znalazł tu opuszczone budynki stacji meteorologicznej. Okazuje się, że do pewnego momentu rzeczywiście nie było tu nikogo. Od jakiegoś czasu bowiem „zamieszkują” je niedźwiedzie polarne.

Opuszczone budynki zamieszkałe przez niedźwiedzie polarne

Artysta podróżował po Morzu Czukockim.

„Byliśmy w najbardziej oddalonej i najbardziej na wschód wysuniętej części rosyjskiej Arktyki. Miejsce to jest bardzo trudne do zdobycia, ale i trudne do zapomnienia” – mówił wówczas Kokh. „Podróżowaliśmy jachtem żaglowym wzdłuż wybrzeża i przepłynęliśmy ponad 3,5 tys. km nietkniętych krajobrazów, wiosek zatrzymanych w czasie, miejsc z różnorodną fauną i mórz pełnych życia”.

Początkowo ekspedycja, w której brał udział Kokh, skupiła się na Wyspie Wrangla. Słynie ona z tego, że można tu spotkać niedźwiedzie. Jednak w 2021 roku ze względu na niezwykle mroźne lato brakowało tu typowej populacji tego gatunku.

W związku z tym podróżnicy wybrali się m.in. na Wyspę Kolyuchin (Koliuchin), która znajduje się na Morzu Czukockim. Ma ona zaledwie 4,5 km długości i 1,5 km szerokości. Zlokalizowana jest niedaleko wybrzeża – zaledwie 11 km od północnego brzegu Półwyspu Czukotka. Jak do tego doszło? Przejeżdżają przez nią, zauważyli ruchy w oknach opuszczonych budynków tutejszej stacji meteorologicznej. Okazało się, że upatrzyły je sobie niedźwiedzie polarne.

„Ale natura zawsze coś ci wysyła, kiedy najmniej się tego spodziewasz — kiedy przejeżdżaliśmy przez wyspę Kolyuchin w pobliżu północnego wybrzeża Czukotki, zauważyliśmy pewne ruchy w opuszczonych oknach. Kiedy podeszliśmy blisko, okazało się, że to były niedźwiedzie!” – dodał.

Fotograf twierdzi, że w budynkach stacji pogodowej na wyspie, która została zbudowana w latach trzydziestych XX wieku i opuszczona na początku lat dziewięćdziesiątych, zaobserwowano misie.

Kokhowi udało się uchwycić niedźwiedzie wędrujące wewnątrz i na zewnątrz zniszczonych budynków. Traktowały te obiekty niemal jak plac zabaw.

Kiedyś byli tu ludzie, teraz są tylko niedźwiedzie

Przez ok. dziewięć miesięcy w roku morze wokół wyspy jest pokryte lodem. Nie ma na niej osiedli mieszkalnych. W 1934 roku radzieccy naukowcy zbudowali tu stację pogodową Północnego Szlaku Morskiego. Funkcjonowała do 1992 roku, kiedy została zamknięta. Następnie wyspa została opuszczona.

Jedno ze zdjęć Kokha z jego serii, przedstawiające niedźwiedzia polarnego wychylającego się przez rozbite okno, zdobyło nagrodę za „Najlepsze zdjęcie dzikiej przyrody w środowisku antropogenicznym” w rosyjskim konkursie fotograficznym zorganizowanym w 2021 r. przez National Geographic.

Wygląda na to, że niedźwiedzie polarne na wyspie są teraz szczęśliwe, że mają ziemię i porzuconą osadę wyłącznie dla siebie.

instagramCzytaj też:
Najbardziej samotna owca na świecie uratowana. Przez dwa lata nie mogła wydostać się z plaży
Czytaj też:
Słońce zaszło w tym miejscu na 3 miesiące. Pokazano jego ostatni wyjątkowy wschód

Opracowała:
Źródło: Instagram