Jedni uważają, że jest „różowiutki”, inni twierdzą, że jest biały jak śnieg. Mowa o rzadkim łosiu, którego zaobserwowano w Szwecji. To osobnik nietypowy, a jego kolory mogą wydawać się różne w zależności od światła czy pory dnia. W każdym razie, choć cały jest jasny, to absolutnie nie ma tu mowy o albinosie.
„Różowiutki” łoś? To nietypowe zwierzę
Na nagraniu, które za pośrednictwem Facebooka udostępniło łódzkie zoo, widać łosia z pięknymi klasycznymi rogami i o przyjaznym usposobieniu. Niczym nie przypomina jednak klasycznego osobnika swojego gatunku – gdyby tak było, zobaczylibyśmy futrzane brązowe zwierzę.
Tzw. różowiutki łoś ma gładką i jasną skórę przypominającą tą występującą u kotów rasy Sfinks. Choć mowa tu o dwóch zupełnie innych zjawiskach, to skojarzenie samo może się nasunąć. Nietypowy gatunek zarejestrowany w Szwecji ma bardzo rzadki kolor, który zawdzięcza genetycznej mutacji. Naukowcy do dziś zastanawiają się nad tym fenomenem i nie wiedzą, czy w przyszłości częściej będziemy spotykać takie zwierzęta.
Tu spotkasz „śnieżne” łosie. Nie są albinosami
Wiele osób po ujrzeniu wspomnianego łosia mogłoby pomyśleć, że ma do czynienia z albinosem. Tak naprawdę mowa tu jednak o klasycznym zdrowym osobniku, który od pozostałych różni się głównie kolorem. Spotkać można go nie tylko w Szwecji, ale też w niektórych rejonach Kanady czy Alaski. W niektórych miejscach prawo zabrania myśliwym polować na osobniki, które są w ponad 50 proc. białe.
Skąd wiadomo, że to nie albinos? Zwierzęta, które cierpią na bielactwo, mają inny kolor oczu – zwykle są one całe różowe od barwy naczyń krwionośnych. „Ta cecha świadczy o tym, że łoś odziedziczył cechę z genu recesywnego, odpowiedzialnego za małe kropki na z reguły występującym u tego gatunku umaszczeniu” – podawali na Facebooku przedstawiciele zoo z Łodzi. Trzeba przyznać, że tego typu okaz robi wrażenie i na pewno sprawia, że nawet mniejszy miłośnik natury, chwyciłby za telefon, by zrobić zdjęcie.
Czytaj też:
W zoo urodziła się puma albinos. To bardzo rzadki okazCzytaj też:
Rzadki gatunek zwierzęcia spacerował przy polskim szpitalu. Był cały biały