By odwiedzić tzw. polski Dubaj wcale nie trzeba paszportu i długiego lotu z przesiadkami. Nie musimy też przystosowywać się do egzotycznych warunków np. kulinarnych. Wystarczą niewielkie oszczędności oraz dobre nastawienie, ważne jednak, by zarezerwować pobyt wystarczająco wcześnie.
Tu znajduje się "polski Dubaj"
Do Dubaju porównywane jest polskie nadmorskie miasto – Jarosławiec. To właśnie tam znajduje się największa sztuczna plaża w Europie, na którą przybywają nie tylko turyści z naszego kraju. Miejsce jest szerokie, piaszczyste, ale nie brakuje tu też pięknych charakterystycznych kamieni. Wszystko to na terenie gminy Postomino pomiędzy Darłowem a Ustką.
Choć miejsce jest wyjątkowe, to nadal nie wszyscy o nim słyszeli. Aktualnie wielu z nas lubi uczęszczać do najbardziej popularnych kurortów m.in. we Władysławowie, Trójmieście czy Świnoujściu. Jarosławiec może być świetną alternatywą z wielu powodów. Nie dość, że pozwoli wypocząć przy wyjątkowych widokach, to pomoże odetchnąć od miejskiego zgiełku. To oczywiście nie oznacza, że w sezonie nie uświadczymy tam tłumów. Wielu Polaków docenia „polski Dubaj” i najlepsze hotele rezerwuje z dużym wyprzedzeniem.
Atrakcje w „polskim Dubaju”. Dlaczego warto pojechać?
Główną atrakcją Jarosławca jest oczywiście plaża „Dubaj”. Znajduje się niemal w samym centrum miasta, a wejść można tam m.in. od strony ulicy Nadmorskiej. Ma około 5 hektarów i dostępna jest od 2018 roku. Warto dodać, że jej istnieniu przyświeca bardzo ważny cel – ma chronić wysoki klif Jarosławca przed osunięciem. Ostatecznie stała się również jedną z największych atrakcji miejscowości.
Niedaleko sztucznej plaży znajdziemy także słynny deptak, plac widokowy o nazwie Róża Wiatrów czy Muzeum Bursztynu. Hitem jest także szlak bursztynowy oraz miejscowa latarnia morska. Mowa tu o atrakcjach, które będą cieszyć zarówno dorosłych, jak i dzieci. Blisko plaży da się znaleźć wiele miejsc noclegowych i są to nie tylko drogie czy ekskluzywne hotele. Najlepiej oceniany na miejscu jest m.in. Hotel Szlak Bursztynowy czy Rybitwa.
To, jak wyglądają najważniejsze atrakcje Jarosławca, w tym plaża, można zobaczyć w wielu postach publikowanych w mediach społecznościowych. Trzeba przyznać, że zdjęcia robią wrażenie. Jeśli marzy wam się mało typowe miejsce na urlop, a jednocześnie nie chcecie wyjeżdżać za granicę, warto wziąć pod uwagę właśnie „polski Dubaj”.
instagramCzytaj też:
To miejsce nazywane jest „polskim Como”. Włoski klimat tylko 60 km od WrocławiaCzytaj też:
Zagraniczne media zachwycone „polskimi Malediwami”. Polecają odwiedzić je w wakacje